Bol w nadbrzuszu - porady

Siemka. Ostatnio od miesiąca pobolewa mnie coś po lewej stronie, jakby pod żebrami. Pomyślałem że trzustka, chociaz w grupie ryzyka nie jestem. Poszedłem na USG jamy brzusznej i lekarz stwierdził że wszystko ok.
Ogólnie bol występuje tylko wieczorem podczas odpoczynku. Nie da się wygodnie ułożyć, żeby nie odczuwać takiego delikatnego, tępego, narastającego bólu. Jesli potrenuje brzuch jest 3 razy gorzej.
Odchodzi kiedy usiądę albo wstanę. Po naciśnięciu na spięty brzuch czuje takie kłujący delikatny ból. Dokładniej w jednej kostce, zaraz pod żebrami Po treningu brzucha, można poczuc dużo intensywniej. Ogólnie ciężko mi sprecyzować czy to jest bol powierzchniowy czy bardziej odczuwam go gdzieś we wnatrz. Ale nasilanie po treningach i ostatnia wizyta każe mi myśleć, że to coś związane z mięśniami lub kregoslupem. Wie ktoś czego może to być objaw. Nie wiem za bardzo gdzie się z tym zgłosić. Może ktoś miał podobnie. Kiedys sporo trenowalem skosy i brzuch na drążku. Potem już były delikatne treningi przez około rok, głównie na ziemi. Wydaje mi się że po ostatnim treningu kiedy trochę poszalalem na drążku spowrotem zaczęła się ta historia


Zmieniony przez - SwiderSSJ w dniu 2023-01-15 22:28:39

Pewnie coś nadwyrężone, poza tym ciągle na tym skupiasz to i bardziej odczuwasz. Wyluzuj ;)

Trzustka jest z prawej strony, a nie z lewej. Chyba, że patrzysz na siebie z perspektywy drugiej osoby. Z lewej strony nie ma żadnego organu. Być może ściana żołądka lub jelita. Ciężko jest niestety zdiagnozować problem. Metodą dedukcji można jednak założyć, że skoro trenujesz i ból jest zwiększony po treningu brzucha, to być może po prostu coś tam się pospinało. Jak nie mięsień prosty brzucha, to mięśnie miedzyżebrowe, a one mogą dawać uczucie rozchodzącego się bólu wewnątrz jamy brzusznej. Sugeruję wybrać się do fizjoterapeuty.