Ustaliłem z nim ze moge powoli wracać na siłowmie od stycznia - byłem na około 3 treningach i podczas każdego z nich poczułem mniejszy lub wiekszy dyskimfort (głównie przy ściaganiu drazka grn nadcgwytem i uginaniu łokci na biceps). Po treningach było w miare ok, tylko lekkie “czucie” łokci.
Wczoraj byłem u innego fizjo, który uwaza ze więzadła sie zagoiły a większym problemem jest przeskakujacy nerw łokciowy, mimo to objawy sa takie same jak na poczatku kontuzji i w obydwu lokciach. Dal mi jakies cwiczenia bardziej zwiazane z masowaniem i rozluźnianiem mięśni. Jeszcze jedna sprawa to to ze pierwszy fizjo powiedział zebym nie uzywal opasek uciskowych na lokcie, drugi mi to zalecil. Pytanie jest nastepujace - czy ktos z Was mial kirdyś taka lub podobna kontuzje, jak przebiegała rehabilitacja i czy wszystko udalo sie wyleczyć oraz czy powinienem nosić te opaski - ogólnie możecie mi podesłać jakieś rady bo nie wiem co robić - 4 msc od kontuzji a nadal przy ćwiczeniach nawet mało obciażajacych łocie (jak właśnie drażek grn na plecy, biceps czy pompki) zdarza sie odczuwac w nich dyskomfort.