Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
24 lat
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
40
Hej, mam 24 lata, ostatnio w moim życiu pojawiło się gigantycznie dużo emocji w czym i stresu.
Popęd seksualny spadł nisko, wyniki na siłowni również w dół (chodzę regularnie od 4 lat, z tym ze nie jakoś zawodowo, po prostu żeby było zdrowiej 2-3 razy w tygodniu).
Zbadałem swój testosteron i wynik to skromne jak na mój wiek 370 (i pewnie spada), gdzie zawsze oscylowałem w 800+. Z jakim lekarzem się skontaktować aby bezpiecznie podbić to do właśnie okolic 1000? Nigdy nie byłem na żadnym cyklu itd. (nawet dokładnie nie orientuje się o co w nich chodzi), a jedyne co w życiu zażywałem to kreatyna. Co do diety, aktualnie przechodziłbym z brudnej masy na powolną, zaczynając od 3000kcal i obcinając 100 co tydzień
Chciałbym do tego podejść odpowiedzialnie i z głową, stąd pytanie. Myślę, że przy podbiciu do 1000 ww. cykl chyba nie będzie potrzebny, bo jest to wartość "bezpieczna"? Interesujące wydają się być również oferty recept online na testosteron, ale tak jak wspomniałem, nigdy nie miałem z tym odczynienia i nawet nie wiem jak go przyjmować, stąd chęć konsultacji. Dziękuje bardzo za waszą wiedze i pomoc, śmiało proszę również o pytania jeśli coś trzeba doprecyzować, bo mogłem wyjaśnić niejasno.
Szacuny
7721
Napisanych postów
13999
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2237847
Lekarza w sumie podał już kolega wyżej ale i tak pewnie jeżeli będziesz chciał na NFZ to załatwić to najpierw do rodzinnego i on da skierowane a później musisz dzwonić i się umawiać na wizytę.
Kolejna sprawa to tutaj masa jest bardzo złym posunięciem, chyba że chcesz być jedynie jeszcze grubszy to możesz jeść nawet i te 1000g węgli xD Wejdź na deficyt zredukuj tak do 12% BF i później dalej wskocz na masę ;)
Szacuny
29912
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
Każdy z nas jest inny i każdy ma inny fizjologixzny poziom testosteronu, dlatego są podane "ramki", jeden będzie miał w dolnej granicy i będzie się dobrze czuł, a drugi będzie w środku i dla niego to będzie za mało. Robiłeś inne badania oprócz samego testosteronu? Bo na libido i samopoczucie nie ma on tylko wpływu, przykładowo jak prolaktyna będzie wystrzelona to libido będzie leżeć i samopoczucie, ale to musisz zrobić wiecie badań. Co do celu to tak jak wspomniane już było - tutaj kolego to zdecydowanie redukcja i trzeba by się przyłożyć do diety i treningów, bo niestety przykre ale szczere słowa - na zdjęciu nie widać nawet 3 miesięcy treningów, a co dopiero 4 lat
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
24 lat
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
40
Nigdzie o tym, że chce iść w masę nie pisałem, tak samo pisałem, że ćwiczę raczej mało, także nie dziwię się że nic nie widać, tym bardziej że ostatnio tak jak wspominałem, jest tragedia :D.
Na NFZ raczej nie idę, bo mam złe doświadczenia. Poszukam prywatnie Endokrynologa / androloga, dzięki.
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi
Gdyby to nie był testosteron, co ewentualnie dołożyć do kreatyny? Dobrze gdyby było legalne, cena raczej nie gra roli (no chyba że realnie zwali mnie z nóg jakimiś 4rema cyframi bez jedynki z przodu :D)
Zmieniony przez - Takigosc w dniu 2023-02-06 12:46:44
Szacuny
29912
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
Dopóki badań nie zrobisz to nie będzie wiadomo gdzie leży przyczyna i w jakim kierunku isc, na te chwilę możesz dorzucić sobie cynk i witaminę d3, może pomogą troszkę, a na pewno nie zaszkodzą. Prozdrowotnie nigdy nie zaszkodzi dorzucić sobie do suplementacji kwasy omega 3, oraz magnez, możesz np przed snem brać sobie zma. Kolejna sprawa to zadbaj o regenerację - jakość snu, odpowiedni odpoczynek, poczytaj sobie o higienie snu. Jak weźmiesz się porządnie za dietę i trening to możesz dorzucić beta alanine. To takie ogólne uniwersalne porady, żeby rozwiązać Twoje problemy to lekarz / badania
Szacuny
2722
Napisanych postów
8344
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
100280
Po pierwsze wyeliminować stresory, zadbać i higienę snu, zerezygnować z używek, zacząć się dobrze odżywiać produktami jak najmniej przetworzonymi, ewentualnie jak to po kilku tygodniach nie pomoże można wybrać się na badania jak wyżej w celu weryfikacji czy wszytsko jest tam ok, nieraz przez to ,że zyjemy w pędzie stresie takie rzeczy się dzieją niestety.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6266
Napisanych postów
76018
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754780
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale chcesz budować masę mięśniową będąc blisko otyłości? Twoim podstawowym problemem jest wysoki poziom tkanki tłuszczowej i to on generuje problemy z gospodarką hormonalną. Nie tylko w przypadku poziomu testosteronu, ale również chociażby początków insulinooporności. W ten sposób jedyne do czego doprowadzisz to problemy, których już widzisz początki. Przede wszystkim więc zmiana stylu życia. Nie żadna brudna masa, tylko zdrowe odżywianie, redukcja tkanki tłuszczowej, odpowiednia ilość snu i mniej stresu.
Szacuny
5
Napisanych postów
7
Wiek
46 lat
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
60
Podbicie teścia w sposób naturalny to troche droga krzyzowa chociaż Ty masz 24 lata więc myślę, ze u Ciebie jest nadzieja :) W Twoim przypadku stres pewnie zrobił robotę, jak stres to i sen pewnie do kitu i teść leci w dół. Ty masz teraz tescia jak na typowego 24-latka na niswkim poziomoie ale musisz pamietać, ze poziom testosteronu to też cecha osobnicza. Są ludzi co mają teści typu 300 i są psy na baby a są i tacy co maja teścia powiedzmy naturalnie około 700 i z bzykania najbardziej lubią oglądać tv. Reasumując: wysypiaj się, zrzuć tłuszcz z brzucha bo masz go tam troche za dużo, trenuj na duzych ciężarach ćwicnia wielostawowe i... się nie stresuj ) A jeżeli chodzi o te wszystkie naturalne środki "do podbijania teścia" typu tribulus i inne takie to nie łudź się, teścia podbiją Ci za jakieś 8 lat, o kreskę. Natomiast bomba to chyba na razie nie dla Ciebie.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3684
Napisanych postów
3129
Wiek
33 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
16521
Tak jak ktos tu wspomniał staraj się wyeliminować stresory . Wiadomo łatwo napisać ale stresory maja ogromny wplyw na libido itp .. stres czyli kortyzol jest zabójcą dla testosteronu
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
24 lat
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
40
Dzięki wszystkim. 6stego stycznia broniłem inżyniera, w pracy zrobił się luz, wczoraj udało się 120 na klatę które ostatnio dałem rade jakoś 5 miesięcy temu... Teścia pójdę zbadać za miesiąc, ale wróciło nastawienie w głowie, mam czas na diete, więc myślę że i hormony ruszą.
Dziękuje za rady, faktycznie stres to mega killer, a to musiał być epizod stresowy który przebił wszystkie poprzednie w życiu, stąd nieznany mi spadek. Dzięki wam wiem czego starać się unikać :D
Co do sylwetki, zdjęcie absolutnie bez pompy i napięcia, a mam wrażenie że niektórzy odebrali ją jakbym 2 dni na siłownie chodził :D Pomijając czytanie ze zrozumieniem... Jest źle, jestem bardzo zalany, ale czego się spodziewać po pół roku jedzenia syf makro +4k kcal dziennie. Ogólnie trzymam się, pół roku i będzie sprawne, nie aż tak ulane ciało :D
Zmieniony przez - Takigosc w dniu 2023-02-13 21:41:30
Zmieniony przez - Takigosc w dniu 2023-02-13 21:42:18