Problemy trawienne w młodym wieku

Hej, piszę z ważną sprawą i zależałoby mi na rozwiniętych, merytorycznych odpowiedziach. Mój 14 letni brat przez oglądanie masy contentu z siłowni (wk itp) zaczął sam się w to bawić, niestety odrazu zauważyłam że coś jest nie tak, bardzo panicznie reagował na np wyjazd do mcdonalda (gdzie wcześniej zawsze był chętny), zaczął w bardzo dużych ilościach jeść białko, pić 2-3 razy dziennie odżywki białkowe (zwracałam uwagę rodzicom wiele razy jednak niestety ja również jestem po anoreksji i tak jak u mnie nie reagowali tak i u niego, a ja nie mieszkam na codzień z nimi wiec nie mogłam nic zrobić) i zaczął ćwiczyć siłowo, nie mam pojęcia czy umiejętnie, często o 4 rano wstawał i ćwiczył. I teraz przechodząc do sedna- od tygodnia miał codziennie biegunki, wymioty i okazało się u lekarza, że nadmiar białka mu bardzo zaszkodził i może to mieć zły wpływ na hormon wzrostu. Stąd moje pytania- jak rzeczywiście wygląda ten zły wpływ, jak to działa, z czego wynika? Jakie są inne negatywne skutki takich treningów i diety w młodym wieku? Czy można w ogóle trenować siłowo w tym wieku? Czy nie ma to rzeczywiście złego wpływu na rośnięcie bo organizm swoją „energię” przeznacza na ewentualną regenerację i mięśnie? Proszę o wytłumaczenie tego dokładnie i być może podanie artykułów, chciałabym przeprowadzić rozmowę z moim bratem, a wiem, że zwykłe gadanie nic nie da i potrzebuję argumentów, nawet żeby mu pokazać te odpowiedzi, bo idzie on w kierunku zaburzeń odżywiania. Wolałabym żeby w tym wieku nie trenował siłowo i nie przejmował się dietą, wagę ma w normie, jednak kiedys był grubszy co wpływało na jego samoocenę (to też wynikało z zaniedbania rodziców i złych nawyków które sami mają)

Ciężka sprawa. Trening w tym wieku nie jest szkodliwy sam w sobie, ale i trening i dieta muszą być robione z głową... Może gdyby on zaczął czytać artykuły na forum, to zrozumiałby, że nieodpowiednim podejściem sobie tylko zaszkodzi.
Możesz mu podsunąć artykuły o prawidłowej diecie, regeneracji...

Niestety ale z tego co piszesz niewiele wynika, a na pewno nie jesteśmy w stanie pomóc on-line. Nie wiemy w zasadzie nic, poza Twoja subiektywną oceną, tego że Twój brat zaczął prowadzić aktywny tryb życia, dbać o sprawność, sylwetkę i odżywianie. Nie wiemy czy robi to źle, czy też dobrze. Znamy jedynie Twoje zdanie na temat.

Sugeruję skonsultować żywienie i stan układu trawiennego Twojego brata ze specjalistą, lekarzem gastrologiem i dietetykiem. My nie jesteśmy w stanie się do tego odnieść w jakikolwiek sposób.

Tak szczerze to jestem zdziwiona, że paniczny strach przed „niezdrowym jedzeniem”, przekraczanie w dużej mierze zalecanej porcji białka, wstawanie o 4 na trening, wymiotowanie od nadmiaru białka i chorobliwe kontrolowanie kalorii i wagi zostały nazwane prowadzeniem aktywnego stylu zycia i dbaniem o sprawność i sylwetkę, nie wspominając o „subiektywnej” opinii mimo napisania o tym, że lekarz stwierdził dużą szkodliwość jego diety. Zauważyłam dawno, że w tej branży na porządku dziennym jest normalizowanie przesadnego i skrajnego dbania o sylwetkę, ale ww zachowania i trening siłowy bez żadnej kontroli u dziecka? Liczyłam, że oczywistym jest pójście do lekarza, jednak mimo wszystko chciałam porozmawiać po prostu z bratem i wesprzeć go, pokazać czym może to skutkować i uchronić tym samym przed zaburzeniami odżywiania.

I co do ostatniego zdania, nie chodziło o odnoszenie się personalnie do sytuacji tylko odpowiedź na pytania o szkodliwość takiej diety i treningów w tak młodym wieku, myślałam, że w tym dziale są osoby które mają wiedzę na ten temat i mogłyby się szerzej wypowiedzieć. Także tylko o taką pomoc online mi chodziło, same fakty i argumentacja.

Zupełnie normalne jest, że młody chłopak chce wyglądać i czuć się atrakcyjnie. Tym bardziej, jeśli już miał z tym problem.
Jeśli będziesz mu mówić, żeby nie ćwiczył i nie interesował się dietą, to raczej nie posłucha.
Imo lepiej nakierować go na właściwą dietę i sposób trenowania.
Jego zachowanie już jest na tyle chorobliwe, że być może tylko specjalista psychodietetyk jest mu w stanie pomóc.
Jeżeli był już u lekarza i ten stwierdził, że dieta zagraża jego rozwojowi, a on to ignoruje, to znaczy że racjonalne argumenty mało do niego trafiają... Trzeba umiejętnie pokazać mu, że więcej może zyskać nie szkodząc sobie.

Absolutnie nie chodzi o całkowite odciągnięcie go od aktywności fizycznej, proponowałam mu aby wybrał sobie jaki sport go pasjonuje i będę go wozić na takie zajęcia, co do diety też nie chce wpadania w skrajność i zachęcania do jedzenia non stop słodyczy, chodzi o racjonalność której tu brakuje, myślę że konkrety o wpływie takich zachowań na ten hormon wzrostu (lekarz wspominał ale nie byłam przy tym wiec nie mogłam dopytać) i zdrowie teraz i w przyszłosci są jednak na tyle istotne że chciałam o nie zapytać tutaj. Co do psychodietetyka widzę że nie mam innej opcji, tym bardziej jak już wspominałam o braku wsparcia od rodziców, mama sama ma chore relacje z jedzeniem więc im więcej wiedziałabym i byłabym w stanie przekazać mu ja (poza lekarzem też na pewno potrzebuje zrozumienia od kogoś z rodziny) tym lepiej, stad ten temat.

Spróbuj mu wytłumaczyć, że dieta musi być jak najlepiej tolerowana przez organizm, wtedy będzie miał najlepsze efekty. Każdy objaw wskazujący na to, że organizmowi coś się "nie podoba" (jak wymioty) - znaczy, że coś źle robimy i on przez to cierpi.
Inaczej nie urośnie tyle, co ma zapisane w genach, zniszczy sobie żołądek, jelita i wtedy już w ogóle sport będzie trudny, bo każdy sport wymaga jak najzdrowszego układu pokarmowego, aby przyswajać potrzebne składniki.

Ja bym nie walczyła z jego pomysłem treningów siłowych, tylko znalazła mu dobrego trenera personalnego, który swoim autorytetem i wyglądem będzie umiał go przekonać do odpowiedniego podejścia, właściwej regeneracji, diety.

Autorko postu, nastolatkowie to seks w tym wieku uprawiają a Ty się boisz że on na siłowni sobie macha:)
14 lat to wg wielu opracowań odpowiedni wiek do rozpoczęcia treningów z obciążeniem, artykuły:

https://www.sfd.pl/zapytaj/w-jakim-wieku-warto-rozpoczac-treningi-na-silowni-czy-silownia-wplywa-na-rozwoj-nastolatka-q3569
https://www.sfd.pl/art/Trening/Ciężary,_a_wzrost._Czy_siłownia_i_podnoszenie_ciężarów_hamują_wzrost_-a6008.html
https://scec.pl/trening-silowy-dzieci/

Co do wpływu odżywek białkowych nigdy nie spotkałem się z opinią, że HAMUJĄ HORMON WZROSTU - niby jak mają hamować, przecież to hydrolizowana serwatka mleczna, jak serwatka może hamować wydzielanie hormonów?:)

Niech Twój brat wyliczy zapotrzebowanie kaloryczne w jakimś kalkulatorze a później pilnuje tegoż zapotrzebowania wrzucając spożywane przez siebie posiłki
do kalkulatora posiłków tudzież aplikacji na smartfona.

I tyle, niech się trzyma założonych makrosów - odżywka 3 x dziennie? A co on, kulturysta 130 kg wagi przed zawodami?:)

Te biegunki czy wymioty to być może jakieś zatrucie/uczulenie/przejedzenie, nie zwalaj tego na odżywki:)
Przecież zatrucie i wymioty miałby jak by codziennie jadł kebaby i zagryzał chipsami.

Powiedz mu, aby spożywał zdrowe, jak najmniej przetworzone jedzenie i pilnował przyjętych makrosów nie przesadzając w żadną stronę - i tyle:)

Ps. Weekendowe wyjazdy do Mc? Serio? To już nie ma lepszych lokali?:)



Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2023-02-14 21:02:17

Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2023-02-14 21:09:21

Chciałaś zapytać o szkodliwość jakiejś diety, która według Twojej opinii jest nieprawidłowa. Nie jesteśmy niestety w stanie odnieść się do tego o co pytasz. Jeżeli chcesz uzyskać dokładną pomoc w tym kierunku, to należy tę dietę przeanalizować pod konkretną osobę, a nie twierdzenia, że według Ciebie spożywa za bardzo dużo białka, wcześniej wstaje i dużo trenuje. Należy dokładnie wypełnić formularz ankiety działu z danymi tej osoby i wrzucić kilka przykładowych dni diety do analizy. Najlepiej wraz z obliczeniami. Domniemywam, że nie jesteś w stanie tego zrobić. W takiej sytuacji sugeruję skonsultować to z dietetykiem klinicznym, czy też dietetykiem/trenerem personalnym, aby mógł on się odnieść do tego co mu przedstawisz i pomógł Twojemu bratu w zdrowym odżywianiu i aktywności fizycznej.

Witaj.
Z jednej strony panika przed jedzeniem z maka jest wskazana patrzac na walory odzywcze takich posilkow, to nie uswiadczymy tam niczego ciekawego dla osoby trenujacej, chcacej zyc zdrowo. Oczywiscie raz na jakis czas moze sie wydarzyc maly off od diety, dla podladowania psychiki jak ktos musi. Ale tutaj bym upatrywal sie akurat plusow, ze nie chce jesc syfu z maka.

Wiek 14 lat nie do konca jest dobrym wiekiem na intensywny trening silowy. Oczywiscie mozna tutaj rozpoczac treningi, ale powinny byc one pod okiem specjalisty, ktory dostosuje wysilek do tak mlodego organizmu. Bardziej skupiajac sie na funkcjonalnosci ciala, niz typowym dziwganiu i budownaiu miesni.