Ćwiczenia siłowe i bieganie

Witam od jakiegoś czasu ćwiczę dość i intensywnie z własna masa ciała jak również dorzucam do tego hantle. Chciałbym wdrożyć do tego bieganie. Jak wg was powinien wyglądać mój tydzień treningowy ? Czy łączyć ćwiczenia z biegiem czy ćwiczenia w inny dzień niż bieganie ? Ile dni odpoczywać ? Z góry dziękuję Pozdrawiam

Nie da się odpowiedzieć za bardzo na podstawie danych, które podałeś bo to, że ćwiczysz sobie z masą ciała i hantlami niewiele mówi. Bo dla jednych intensywny trening może oznaczać dla innych ledwo rozgrzewkę. Intensywność treningowa to rzecz bardzo subiektywna.

Po drugie nic nam nie mówi, że chcesz pobiegać, ale to ma być luźne bieganie 3-5km czy może chcesz zacząć przygotowania do maratonu?

Najogólniej można napisać, że 3-5 dni treningowych możesz mieć na przykład 3 treningi robisz swoje kalisteniczne, a do tego dokładasz dwa razy w tygodniu bieganie. Kwestia poukładania tego w skali tygodnia.
Możesz zrobić poniedziałek, środa, sobota trening siłowy, a wtorek, czwartek biegowy.
Sam jesteś w stanie to poukładać i zaplanować, ale musisz wziąć pod uwagę jak wyglądają te Twoje treningi siłowe, jak z regeneracją powysiłkową czy tutajn ie ma problemu. Kolejna kwestia to jak wygląda Twoja dieta bo dodatkowe treningi biegowe też trzeba uwzględnić w bilansie dobowym.

Bardzo dużo rzeczy do ogarnięcia, a bardzo mało informacji.




Zmieniony przez - rion10 w dniu 2023-02-27 16:43:48

Przede wszystkim to musisz określić jakie cel. Czy chcesz coś osiągnąć czy tylko się poruszać for fun.
Jeśli cel, to trzeba nakreślić plan działania. Jeśli poruszać, to w sumie wg własnych upodobań.

Dokładnie, najważniejsze to określić cel i ustalić priorytety. Wtedy dopiero można myśleć jak to wszystko poukładać. Bieganie może być tylko krótkim dodatkiem jako cardio po treningu, a może też być osobną jednostką treningową. Można robić te treningi w tym samym dniu, można w różne dni, zależy od tego jak wyglądają treningi, jaki jest twój poziom zaawansowania i jak będzie z regeneracją. Ja czasem robię w tym samym dniu dwa treningi, np. rano bieganie, po południu siłowy. Ale te treningi są dokładnie zaplanowane. Po długim czy ciężkim biegu nie dałabym rady zrobić siłowego.

Ogólnie tak wiek 37 waga 100 wzrost 186 cm. Redukcja 2500 kcal. Praca fizyczna dość ciężka - kopalnia miedzi. Chce zrzucić z 10-15 kg. Chce ruszyć du** wziąć się za robotę aby poprawić swoją sylwetkę, nie będę raczej startował na zawodach kulturystów czy strongman ani nie będę biegł w maratonie czy iron manie. Chce ruszyć moje ciało do działania. Niestety ostatnie lata to stagnacja, fajeczki dość sporo alkoholu. Ale dość źle się czuje z tym. Nie jestem starym capem jeszcze a bęben piwny jest i słaba wydolnosc, chce coś poprawić ruszyć do działania zrzucić parę kg poprostu

Deficyt + siłowy jako baza + bieganie jako dodatek , i rób swoje , deficyt będzie za duży zakładjac że masz ciezką prace + do tego dochodzi siłowy z masą i jak dojdzie bieganie .

Jak wyżej - podstawa to ogarnięta dieta i deficyt kalorii, do tego trening siłowy (kalistenika, hantle) jako baza, wystarczy 3x w tygodniu a pozostałe 2-3 dni spokojne bieganie, na początek wystarczy 20-30 minut, mogą być też marszobiegi jeśli sam bieg na początku będzie za dużym obciążeniem. Szczególnie że duża waga przy bieganiu mocno obciąża kolana, więc uważałabym żeby się nie nabawić problemów. Ewentualnie bieganie po treningu siłowym jako cardio, na początek 20 minut i stopniowo można zwiększać czas.


Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-02-28 10:40:57

W sytuacji, gdy celem Twoim jest kształtowanie sylwetki, sugeruję skupić się na tym, co będzie ku temu najważniejsze. Będzie to dobrze dobrana dieta i solidny trening siłowy. Niekoniecznie z obciążeniem własnego ciała i hantelkami. Oczywiście jakieś efekty tego będą, ale raczej mocno średnie i do pewnego stopnia. Sugeruję poczytać na temat treningu ogólnorozwojowego full body workout, z wykorzystaniem ćwiczeń wielostawowych:

https://www.sfd.pl/FBW__Full_Body_Workout-t1135959.html

Bieganie jak najbardziej można do tego dodać. Na początek szybsze marsze, np. 40min trzy raz w tygodniu.