Wstaję rano o 6:30 i mam lekcję na 8 przez cały poranek nie czuję uczucia głodu ani potrzeby załatwienia się, wszystko idzie zgodnie z planem i 10 min przed planowanym wyjściem bierze mnie chęć no nagłego wypróżnienia się więc zmierzam do toalety po "posiedzieniu" w toalecie po około 5 min bierze mnie znowu chęć wypróżnienia :( zazwyczaj drugie posiedzenie zapewnia mi około 30 min "spokoju" więc mogę w spokoju dojechać do szkoły i właśnie w szkole ten problem sprawia mi największy problem ponieważ uczucie chęci wypróżnienia podczas sprawdzaniu czy to po prostu stresującej lekcji nie jest przyjemne, zazwyczaj umiem to przytrzymać i często zdarza się że finałowo i tak nie musiałem się załatwić.
Z własnych obserwacji zauważyłem że tylko mam ten uciążliwy problem podczas sytuacji stresowych lub jak coś po prostu nie idzie po mojej myśli (często też po prostu moje myśli to powodują). Z pozytywnych rzeczy mogę powiedzieć że udało mi się lekko zniwelować ten problem poprawiając swoją dietą oraz stosując odpowiednią suplementację:
-750 mg ashwagandy przed snem
-Magnez+b6
-Witamina D3 2000
- Błonnik witalny 7g
I właśnie ten ostatni produkt wprowadziłem dosyć niedawno ponieważ czytałem że podobno mógłby pomóc z tym problemem ale chyba minęło za mało czasu (3 dni) aby odczuć działanie.
Więc tu jest moje pytanie, czy znacie jakieś suplementy czy to produkty które by mogły by pomóc ?
Wiem że tu wszystko jest napisane w stylu misz masz ale mam nadzieję że nie wymęczyłem was tak bardzo haha
Pozdrawiam :3
Edit: zazwyczaj w weekendy takie coś się nie zdarza lub po prostu jak nie jestem w stresie