Wyciskanie skos

Mam taki dylemat:
Wszyscy zalecają robić jedno wyciskanie sztangą drugie sztangielkami.
Problem jest w tym że ćwicze na piwniczanej siłce gdzie na hantlach nie ma możliwości zbytniej łynnej progresji a zaciski są daremne więdz jest problem w podawaniem.Czy w tym przypadku nie było by korzystniejszcze wyciskanie w obu przeypadkach sztangą ?

Modlitwa i praca o mase i rzeźbe wzbogaca

oczywiscie ze mozesz wyciskac i plaska i skos sztanga, to bardzo dobre polaczenie! Hantle są dobre bo umozliwiaja wiekszy zakres ruchu, poprostu urozmaicaja cwiczenia! JEden cykl robisz stanga drugi hantlami. Jednak jak bedziesz pracowal na sztandze caly czas bedzie tez bardzo dobrze.

"Jeżeli ktoś Cie nadepnie przeproś go, jezeli napluje ci na plecy -zabij"

Zalecał bym ci jednak robienie również hantelkami, z prostego powodu, poniewaz wyrabiasz sobie i wzmacniesz stawy. Także robienie samym gryfem na dłuzszy czas nie jest wskazane

koks20

Skuteczność ćwiczeń można zmierzyć. Robi się to na podstawie elektromiorgafii, czyli badania, w którym mała elektroda (igła) wprowadzona w miesien, bada jego napięcie podczas wysiłku.

RZECZ JASNA BLIZEJ 100 TYM LEPIEJ

wyciskanie sztangielek głową w górę ---> 91
- wyciskanie sztangi na ławce skośnej ---> 85


ŁDZ & WAWA UTD. (faku & tribal) SPAM GANG JŁ