Biceps. Stanął na 40 cm i ani drgnie.

No więc jeśli chodzi o triceps mój trening wygląda następująco:
- prostowanie przedramion na wyciągu 4 x 15/15/12/12
- wyciskanie francuskie leżąc/wyciskanie w wąskim chwycie(zmieniam cyklicznie co 4/5 tygodni) 4 x 12/12/10/10
- wyciskanie francuskie jednorącz ze sztangielką 4 x 12/12/10/10
- wymachy sztangielką do tyłu w skłonie 3 x 15/15/15
- program zakańczam robieniem pompek na tricepsy z nogami uniesionymi i opartymi o ławeczkę z przodu lub pompkami na poręczach 3 x do całkowitego upadku.
Gdy czuje, że mam jeszcze trochę siły staram się dopompować triceps na wyciągu używając linki. Tak z grubsza wygląda mój program, dla niektórych może to być „za dużo” lecz ja zauważyłem, że tricepsy dobrze reagują na dużą ilość ćwiczeń i powtórzeń. Należy pamiętać, że triceps składa się z trzech głów nie można go rozwinąć dobrze robiąc 2 lub 3 ćwiczenia. Pamiętaj, że podczas treningu ramion stawiaj na technikę nie na ciężar.

P.S
Pozdrawiam i jak coś to pisz nie to żebym był jakiś spec ale się już pakuje kilka lat więc pragmatyk ze mniei z chęcią pomoge.


Po co mi laska skoro mam 45 w łapie!

oka bede jak Tommy Lee Johnes

Ucz sie koncuwków bedziesz mial piatków jak mrówków

CQm masz pierwszego soga od ziomala z He-Mana

Enzo

Dzięki Enzo "HE MAN" OLKUSZ RULEZZZZZZZZ

Po co mi laska skoro mam 45 w łapie!

ja tez bym dal ale hajsu nie mam na abona

Ucz sie koncuwków bedziesz mial piatków jak mrówków

CQm mógłbyś napisać czy stosujesz w tych ćwiczeniach proagresje czy jedziesz stałym ciężarem we szystkich seriach.

Oczywiście, że stosuje progresję w treningu. Pierwszą serię każdego ćwiczenia traktuje jako rozgrzewkę, zapoznanie się z moimi możliwościami w danym dniu, po czym w kolejnych dwóch seriach staram się zwiększyć ciężar. W czwartej serii wykonuje wymuszone powtórzenia lub metodę ze zdejmowaniem talerzy lub zmianą hantli. Cała idea treningu siłowego to poddawanie ciała coraz to większym przeciążeniom gdyż tylko w ten sposób spowodujemy wzrost mięśni. Po prostu należy zwiększać intensywność. Co do ilości powtórzeń w każdej serii to podkreślam ze staram się wykonać założoną liczbę powtórzeń, lecz niekiedy z przyczyn oczywistych jest to po prostu nie możliwe. Nie traktuj kulturystyki jak matematyki, nie koniecznie zawsze musisz ćwiczyć wg wzoru, staraj się po prostu ugotować mięsnie podczas treningu, a to czy zrobisz 12 czy 11 serii nie ma tak do końca większego znaczenia. Ważny jest również czas odpoczynku pomiędzy seriami, u mnie wynosi on mniej niż jedną minutę, w ten sposób zwiększam intensywność treningu. Oczywiście podczas takiego treningu ciężary których używam są mniejsze lecz trening bardziej owocniejszy.

P.S

Pozdrawiam i pakuj ostro lato za pasem.


Po co mi laska skoro mam 45 w łapie!