Mam problem

Waze 73 kg, 178 cm wzrostu i mam 19 lat. Z moich wyliczeń wynika iż dziennie powinienem przyjmować: w czasie trningu(pon.,śr.,piaąt., sob.) 144g białka, 216g węlowodorów i 284 g tłuszczów, nmatomiast w dni bez treningu 144g białka, 255g węglow. i 260g tłuszców(zakładajać ze 3g. weglow. i 2g białka w czsie tren.oraz 3,5g.weglow. i buiałka tyle samo w dni bez niego na kg ciała).wydaje mi sie sie ze proporcje nie sa zachowane. Czy moze Ktos doradzic?? I jakie posiłki najlepij spozywac przy takich propor.??Z góry dzieki

chudackas

144g białka, 216g węlowodorów i 284 g tłuszczów /CO TO ZA DIETA? JAK TO POLICZYLES?

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni

Pomocy!!!!!!!!!!!

chudackas

Skądżeś wytrzasnął takie proporcje...

Spożywaj 6g węglowodanów, 2g białka i 1g tłuszczu na kilogram masy ciała.

Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl
Wystarczy jedno kliknięcie dziennie, które nic nie kosztuje

Pray for peace, train for war.

"węlowodrów" buhehehehe



pozdrawiam
+Cahir+

A co my robimy? Nie pomagamy?

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni

wziął to zapewne z ułomnego postu Tyki. Coś tam jest pomieszane. Jak pierwszy raz robiłem sam robiłem dietę to także wychodziło mi w cholere tłuszczy. Problem leżał w wadliwym klakulatorze obliczającym kalorie. Ja np. powinienem ich wcinać ok 2,80o tys. Wg. tamtego kalkulatora powinno to być 5 tys.

Tak swoją drogą powinieneś jeść 2-2,2g białka , 5-6g węglowodanów i 1-1,5g tłuszczy na kilogram masy ciała.



pozdrawiam
+Cahir+

Post Tyki jest OK tylko WSZYSCY sobie w kalkulatorze aktywnosc zawyzaja. Dlatego ilosc zapotrzebowanie trzeba liczyc na kilka sposobow i wyciagnac srednia.

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni

Całe to wyliczanie jest bez sens , skoro sporwadza się do tego że i tak robimy 6g ww ,2g białka,1g tłuszczu / 1kg mc . Po co wogóle to wyliczanie kalorii ? Marcinecki , nie bądź ograniczony. Powiedz mi po jaką cholerę wyliczamy zapotrzebowanie kaloryczne naszego organizmu skoro i tak później sprawdzamy to za pomocą w/w schematu działania ? To logiczne że reszta kalorii pójdzie nam w gramy tłuszczu.

Posty Tyki jest ułomny , przynajmniej w jakiejś części



pozdrawiam
+Cahir+

Ty patrzysz tylko przez pryzmat, ktory jest Ci przyjazny i zrozumialy.
A co z ludzmi, ktorzy nie chca zjadac 6g WW lub glownym zrodlem kalorii sa tluszcze?
Zapotrzebowanie kaloryczne to podstawa i nic tego nie zmieni.

A ograniczony nie jestem i nie obrazaj mnie takimi tekstami.

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni

nierozumiesz , to nie ja jestem nastawiony na schemat 6g ww 2g białka 1g tłuszczy tylko Tyka. Całe wyliczenie kalorii sprowadza się do tego że sprawdzamy je tym właśnie schematem. Wkońcu po obliczeniu zapotrzebowania kalorycznego, w poście Tyki, obliczamy ile kalorii zjadamy z węglowodanów , później ile zjadamy z białka , sumujemy te dwie wartościu a na końcu odejmujemy od całości kalorii wyliczonych przez kalkulator. Reszte kalorii mamy przeznaczyć na tłuszcze. Nie widzisz w tym błędu ? Przecież to oczywiste że całoś ograniczona jest właśnie tym schematem. Niemówie że obliczanie zapotrzebowania kalorycznego jest niepotrzebne. Mówie że w poście Tyki jest to całkowicie zbędne , skoro kalorie które policzyliśmy kalkulatorem mają odpowiadać kalorią które obliczonym z schematu 6g ww 2g białka 1g tłuszczy.

Za "ograniczonego" przepraszam.

Jeżeli nawet teraz niewidzisz w czym tkwi błąd w poście Tyki, to dyskusje uważam za skończoną.



pozdrawiam
+Cahir+