no i wyszło mi coś tragicznego
Mam 15 lat stać około 8,9 miesięcy
Otóż mam 7,1 g węgli na kg, białka 1,7 i tłuszczy 1,6
Dziwie sie że nie łąpie przy tym tłuszczyku.
A dieta wygląda tak.
ŚNIADANIE 8:00
Mleko zaw. 0,5 % tłuszczu 300 g
2 Jaja kurze całe około 110 g
Chleb zwykły 3, kromki około 100 gr
Margaryna "RAMA" 20 gr
Kakao Nesquik 15 gr
Cukier 2 łyżeczki czylli ok 20 gr
Szynka wiejska lub inne mięsko oko 20 gr
BIAŁKo 32 gr tłuszcze 32 gr węgli 106 gr
II ŚNIADANIE OKO GODZ 11,12
Chleb zwykły 3 kromki 50 gr
Margaryna "RAMA" 20 gr
Szynka wiejska bądź inne mięsko 15 g
BIałko 5 gr tłuszcze 17 węgle 34
OBIAD GODZINA 15 (tu jako posiłek przetreningowy jem jak najwięcej nie zawsze to samo)
Ziemniaki późne 150 gr
Makaron dwujajeczny 100 gr
Oliwa z oliwek 2 łyżki 30 gr
Białko15 tłuszcz 32 109
16:30 do do 18 trening
POTRENINGOWY POSIŁEK ok godz. 18:30
Miód pszczeli 2 łyżki 20 gr
Mleko zaw. 0,5 % tłuszczu 500 gr
Płatki kukurydziane 50 gr
białko 21 tłuszcz 3 węgle 83
KOLACJA ok GODZ 20,21
Chleb zwykły 7 kromek 150 gr
Wołowina polędwica nie zawsze to samo 30 gr
Margaryna "RAMA" 20 gr
Jogurt truskawkowy 1,5% tłuszczu tutaj różnie od jogurtu po banan 125 gr
Białka 18 tłuszcze 18 węgle 95
No i około godz 23 przed spaniem:
Płatki kukurydziane 50 gr
Mleko zaw. 0,5 % tłuszczu 500 gr
Ser twarogowy chudy 50 gr
białka 30 gr tłuszcze 4 gr węgle 70
No i prosze tu o pomoc.
Modlitwa i praca o mase i rzeźbe wzbogaca
Beż bólu nie ma przyrostów ;]