mam problem...

Niedawno ćwiczyłem teakwondo ale musiałęm zrezygnować po 2 miesiącach. Po miesiący zaczeły mie boleć ścięgna pod kolanem i jestem mniej rozciągnięty (jak ćwiczyłem to było dużo lepiej) Czego może być to wina. Wie ktoś gfdzie znajde jakieś samouczki bo chce sobie przynajmniej w domu ćwiczyć.

Hm.. Moim zdaniem, za bardzo 'szarzowales' na poczatku, teraz masz tego skutki. Ale lepiej poczekaj, az sie wypowiedza eksperci

//LOVED BY FEW, HATED BY MANY, BUT RESPECTED BY ALL...//

Niebardzo wiem o co chodzi A jak już się domyśliłem to nie wiem co poradzić. Znaczy boli Cię noga z nicnierobienia? Poza tym skąd to zdziwienie, że naciąg spadł?
Najlepiej wróć na treningi, bądź poszukaj czegoś innego, jeśli naprawdę uważasz, że nie możesz tam ćwiczyć. Samouczki niewiele Ci pomogą.

___________
"Tradycyjny"
"Olek, Kaśka dwa bratanki..."
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Jak nic nierobie to troche je czuje a przy robieniu to już bardziej. Niestety ale nie mam kasy żeby kontunuować. Już zapomniałem jakie są cisy i chciałem je sobie przypomnieć z samouczków

KOles zarob sobie w jakis sposob i zacznij cwiczyc bo trening jakiejs sztuki walki to cos bardzo pozytecznego i za***istego

Fajnie że znajde prace jak mam 14 lat.

Raczej nieznajde żadniej pracy bo tam trzeba mieć chyba więcej niż 14 lat

namow rodzicow a jak nie pomoze to babcie dziadka ciocie wojka chrzestnego chrzestna
przekonaj ich ze sport to zdrowie tylko im na poczatku siniakow nie pokazuj

Sephirot, nie łam się. Ja teraz od niedawna jestem w podobnej sytuacji. Przeprowadziłem się i chwilowo nie mam mozliwości chodzenia na treningi, aż dopiero za pół roku. Radze sobie tak, że ćwiczę, co pamiętam (no ale po prawie 3 latach umiem juz sporo). Podreczniki są w empikach, jak nie masz dostępu, to wejdź na www.budo-sport.com.pl  To solidna firma, na pe cosik znajdziesz.
Jeśli chodzi o ból, to chyba przetrenowałeś, ścięgna to śliska sprawa. Daj im odsapnąć, ale nie leż jak pieróg, tylko spróbuj pobiegać w miękkich podeszwach po miękkim podłożu. Plus lekkie ćwiczenia aerobowe. Tylko nie forsuj! Krótkie dystanse, i bez szarpania. Plus jakas maść na urazy, ale najlepiej iź do lekarza.