Wkleśniety brzuch. :(

Chodzi mi o mieśnie boczne (skośne?) brzucha, a właściwie o ich rozmiar. Mam po bokacha brzydko wygladajace wklęsniecia, jakbym nie miał wogóle skośnych. Kontrast jest jeszcze wiekszy , gdyż przednie mam za to dobrze wyćwiczone. co robic? Czy skręty, stojac i siedząc to dobre ćwiczenie?

Trening mięśni skośnych:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/brzuch.htm 

maM taki sam probelm ale dzieki radzie JOGGERA (i michaila) sie o wiele poprawiło:

trening I głownie proste
- wznosy nog 3x max
- brzuszki/spiecia 3x max
- to ze sztangielką 3x max (sklony boczne ze sztangielką

trening II gł. skosne
-brzuszki boxerskie 3x max
-skręty z kijachem 3x iles tam - ja osobscie tego nie robie bo nienawidze takiej monotonni ale jak napniesz z calych brzuch bedzi ok.
-sklony do allacha 3x 8-10
(czytaj atlas jak jakiegos nie znasz
I ze sztangielką, i przy skłonach na stronę 'do powiększenia' rób z obciążeniem na 8-10 powtórzeń,

Fmaster- spox, 3pytania:
1. Skłony do Allacha - chodzi o "SKŁONY TUŁOWIA Z LINKĄ WYCIĄGU"?
2. Jak często ćwiczyć skośne? Proste trenuję co drugi dzień i efekty są extra.
3. Napisałes, że miałeś taki sam trening, przez co rozumiem, że już go nie masz. Po jakim czasie "wklęśniecia sie wyprostują" ?