Czyli w końcu jak jeść :)

witam wszystkich :) dwa dni przegladalem cale forum, glownie pod katem tematow o wzroscie bo przyznam sie ze na nadmiar jego nie narzekam :) bardzo bym prosil, zeby ktos kto sie zna napisal, JAK i CO JESC. zakladamy ze bedzie to styl odzywiania sie dla mlodziezy rosnacej i najlepiej tak zeby nic tego wzrostu nie hamowalo :D
pierwsze pytanie: co a propo jedzenia przed samym snem? odpowiednie pokarmy dobrze zadzialaja na produkcje hormonu wzrostu czy raczej wstaniemy z wiekszym brzuszkiem?
pytanie drugie: co dobrze jest jesc? pic mleko, jesc grejfruty? znowu chodzi mi tu jak najlepsze warunki dla organizmu do rozwoju.
pytanie trzecie: nie przychodzi mi do glowy choc pamietam ze bylo :)
Nie chodzi mi o informacje typu 'co mam jesc zeby urosnac do 190', ale co jesc zeby bylo wszycho OK, bo ile ma sie w genach tyle sie ma, ale jak mam mniej urosnac przez nieprawidlowe odzywianie to lipa :)

pozdrawiam!

Racjonalnie tak aby dostarczyc wszystkie niezbedne skladniki odzywcze. Wybieraj produkty nie przerworzone, warzywa i owoce, dostarcz ok 2g bialka na kg wagi.
Na noc bialko, nie odlozy a moze spowodowac wyrzut hormonu wzrostu.
BTW: Ciezkie silowe treningi tez powoduja wyrzut hormonu wzrostu.

Ja wtrące jeszcze od siebie - życie mnie właśnie dzisiaj nauczyło że różnorodność spożywanych pokarmów to podstawa Nie ograniczaj się do jednego rodzaju pokarmów bo nigdy nie dostarczysz odpowiedniej ilości witamin organizmowi, nawet jeżeli wprowadzisz jakąs tabletke kompleksu witaminowego do śniadania to i tak nie ma co się łudzić że zastąpi to naturalne źródła takie jak warzywa i owoce. Również zróżnicowanie źródeł węglowodanów i zdrowych tłuszczy wpłynie pozytywnie na Twój organizm - który lubi różnorodność. Co do białek - to przy ich spożywaniu trzeba kierować się aminogramem lub tak komponować posiłki z niepełnowartościowych białek by ten aminogram uzupełniać.