SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Rowerem w góry

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 6887

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a) Temat przeniesiony przez zaborek z działu Sporty ogólnorozwojowe.
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2642 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 19841
Nie wiem czy to dobry dział ale se najwyżej przeniesiecie.

Otórz lubię sobie jeździć rowerem o okolicach. Jeździłem dość często w wakacje (codziennie, co drugi dzień) robiąc od 40 do 90km (zależnie od pogody i chęci). Wpadłem na pomysł czy by może nie wybrać się w lato rowerem w góry (mieszkam obok Warszawy). Ponieważ nie lubię samochodów więc jechałbym sobie jakoś bocznymi drogami. Jak się najlepiej do tego przygotować, co jeść w czasie takich wypadów (zazwyczaj była to cola+2 batoniki). Czy ktoś z was jechał na jakąś dłuższą wyprawę i jakie niespodzinaki można spotkać po drodze?

Butterflies are random thoughts people have.
They live, They die, They are pointless.

Jonathan Watson

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 394 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2565
ok...zaintersował mnie Twój pomysl dlatego Ci pomogę.Też mam zamiar jechać dość daleko (360 km w jedną stronę),ale tak sie sklada ze mam po drodze rodzine i trasa dzieli mi sie na prawie równe 3 czesci.Mam zamiar jechac mianowicie do Nysy(opolskie wojewodztwo)a mieszkam w Nowym Saczu.Najbardziej obawiam sie dwoch rzeczy: ze cos mnie zlapie na trasie i bede musial nocowac gdzies pod golym niebem Wiecie jak to bywa,czujesz sie siwetnie a tu nagle cos cie lapie i nie mozesz dalej jechac ,raz tak mialem z udem.Drugie czego sie obwiam to wlasnie samochody,2 razy juz o malo mnie nie rozplaszczylo a jechalem malo ruchliwa droga,wiec wyobrazam sobie co moglo by byc na glowniejszych trasach.Studiujac mape przekonalem sie ze moglbym wieksza czesc trasy przejechac bocznymi drogami ale czesc (do Bielska Bialej)musialbym przjechac glownymi,zeby duzo drogi nie nadkladac.No coz takie jest zycie rowerzysty w tym kraju,ale ponoc rowerzysci to najmniejszy odsetek poszkodowanych w wypadkach.Gratujuje odwagi stary myslalem ze tylko mi takie szajby biją hehe zartuje spoko koles z Ciebie,sluchaj mieszkasz w Warszawie,gdzie chcialbys jechac w gory?Masz rodzine po drodze?Jesli nie musialbys zabrac lekki namiot i spac przy drodze albo u kogos zyczliwego w stodole albo na podworku.Jelsli masz kase to w tanich motelach albo zajazdach.Liczac ze dziennie bys sie sprezal od okolo 5 rano ,to moze przejezdzalbys jakies 120 km dziennie ,nie wiem ile jest z Wawy do najblizszych gor ,ale to chyba gdzie tutaj kolo Sacza mialbys najblizej ,chyba ze chcesz jechac tam gdzies na Sniezke To wspolczuje ,bo musialbys przejezdzacc przez to pieklo przez ktore ja bede musial przejezdazac a co sie zwie Slask.Ruch tam wielki ,trasy jakies dziwne i wogole jakos smierdzi Ale Ciebie podziwiam ,jestes z Wawy wiec nie masz przygotowania do jazdy gorskiej a chcac jechac w gory musisz liczyc ze bedziesz musial je troche przejechac,a wierz mi to cholernie meczace ,szczegolnie jesli sie ma za soba trase w Warszawy Sluchaj jakby co to odezwij sie ,a zaplanujemy razem Twoja trase,poradze cos co do Zywienia i takie tam ,bo z tym nie ma zartow ,nie bierz Coli!Nic gazowanego lepiej,napisz kiedy chcialbys jechac.Odezwij sie.

Pozdrawiam

...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2642 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 19841
Ponoć najbliżej są góry Świętokrzyskie. Dawno nie byłem w górach a chciałbym tak sobie rowerem przejechać, tak turystycznie żeby pooglądać okolice a nie lecieć jak wariat 40km/h i zdechnąć po godzinie (no chyba że na thermie ). Jak pisałem, nie uśmiecha mi się jechać głównymi drogami (wymijający TIR jadący około 80km/h dostarcza wielu wrażeń) dlatego jechałbym przez jakieś wsie zabite dechami. Wszystko zależy od tego ile kasy uzbieram, bo wtedy nocowałbym w jakiśch tanich hotelach no i kupiłbym sobie GPS'a (bo jak wexmiesz zwykłą mapę i staniesz przy jakimś skrzyżowaniu nieoznakowanym to na 99% skręcisz nie tam gdzie trzeba, szczególnie jak nie wiesz jaka to miejscowość). 90km robiłem w około 6 godzin (tempo spacerkowe, po zadupiu, mało asfaltu). A jechałbym sobie jakoś na początku wakacji.

Butterflies are random thoughts people have.
They live, They die, They are pointless.

Jonathan Watson

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
jakryc ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 205 Napisanych postów 13874 Wiek -4424 dzień Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 158206
ile km. ma miec docelowa trasa?

musisz sie przygotować fizycznie, a to uzaleznione jest od dlugosci trasy.

a co do samej jazdy:
- izotoniki, płyny
- węglowodany snickers jest swietny
- zapasowy sprzęt (opona, pompka, dętka)
- dobry ubranie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 394 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2565
ej rambo na pagorki chcesz jechac? przeciez w wakacje bedziesz mial kupe czasu ,pojedz gdzie dalej ,to swietna przygoda.

...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2642 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 19841
Ano chcę jechać na pagórki.

Przygotować się fizycznie, czyli jak? Trasa ma mieć około 350km (chyba) w jedną stronę.

I bardzo sie cieszę że wyłączyło mi powiadomienia z tego postu co już nikogo nie powinno dziwić (sfd nadal się sypie)

Butterflies are random thoughts people have.
They live, They die, They are pointless.

Jonathan Watson

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Proszę o pomoc !

Następny temat

Polska strona AND 1 juz w budowie - prawdziwa (!!!)

WHEY premium