Wiem jedynie, że jak ona wyląduje jeszcze raz w szpitalu to pogadam z lekarzem czy jest możliwość zrobienia takich badań, bo jak teraz była to jedyne badanie, jakie miała to pobranie krwi i stukanie jej po głowie a to jej raczej nic nie pomogło i niczego nie wyjaśniło
W końcu nie codziennie ludzie zachowują się jak dzieci
Pozdrawiam wszystkich z Jeleniej