taka mała ankieta, co lepsze?

Hmm, wyniki wyrównane... Mój głos na uderzacza z lekkim parterem - Cro Cop, Silva i Belfort (ok, wiem ze to bodaj czarne paski bjj, ale chodzi o styl walki) plus goście z K-1 wchodzący do MMA (Ignashov, Aerts, Leko), za których trzymam kciuki!

Tylko uderzacza jest coraz trudniej sprowadzac do parteru. Mino akorat w walce z CroCopem zostal wczesniej uratowany przez gong, bo juz bylo by po nim. Nie wglebiajac sie dalej w temat mysle, ze najwazniejsze jest wszechstronne przygotowanie i strategia na walke i do niej trenowane kluczowe elementy- Crocop wlasnie specjalnie na potrzeby walki z Mino cwiczyl bardzo durzo obrone przed wejsciem w nogi. No i moim zdaniem radzil sobie za***iscie(do pewnego momentu hehe).
Apropos swiat to dla kosciola wazniejsze sa swieta wielkiej nocy bo wtedy swietuje sie zmartwychwstanie, a dla ludzi chyba przyjemniejsze jest boze narodzenie:)

ale właśnie to MY mamy wpływ na to, jak ta ankieta będzie przebiegać i czy jej wyniki będą wiarygodne, czy nie. Chyba dla nikogo nie jest obce takie słowo jak OBIEKTYWIZM. Szczerze mówiąc mnie osobiście bardziej bliższy jest styl chwytany, również wśród profesjonalnych fighterów najlepiej ogląda mi się tych, którzy prezentują ten styl. Sam obecnie trenuję od paru lat jj, ale zaczynałem swoją przygodę ze SW od kilkuletnich treningów karate shotokan. Zdaję sobie sprawę, że na ulicy tak naprawdę lepiej sprawdza się pierwsza opcja i tak też zagłosowałbym gdyby chodziło o ulicę. Przed oddaniem głosu w tej ankiecie, długo ważyłem głosy i naprawdę obiektywnie wyszło mi, że trafniejsza jest opcja druga. Chociaż najlepsze rozwiązanie byłoby to, które zaprezentował champion - 50/50, no ale podajcie mi na bezdechu 3, 4 zawodników tak wytrenowanych, rzekłbym idealnie, którzy jak trzeba walczyć w stójce, to walczą i wygrywają, a jak trzeba w parterze, to również nie mają z tym problemów. Jeszcze na koniec, ta ankieta nie musi być podobna do wielu innych typu które święta lepsze, bo jak każdy powtóze obiektywnie, niezależnie podda sobie ten proble głosowaniu, wtedy z czystym sumieniem może oddać głoś na wybraną przez siebie opcję.

Kurde z tym obiektywizmem też jest ciężko, bo akurat ktoś może zarzucić, że w tym przypadku wtapia się on w doskonały sposób w subiektywizm głosującego i koło się zamyka....(ale namieszałem )

Aha jeszcze jedno - Marian RESPECT 4U !!!

Ale czemu napisałeś "lekka doza parteru"? "Lekka doza" to niczego nie ma sensu w MA. Jakby było "dobry uderzacz uzupełniony parterem" to bym zagłosował

V Silva, Sakuraba, Fedor

to już zależy od tego kto co lubi ja np stawiam bardziej na uderzaczy,ale trudno jest być dobrym fighterem trenując tylko style uderzane,jak ktoś z przedmówców wspomniał najlepiej trenowac 50:50 np. kickboxing i bjj to jest dobra mieszanka stylów:)

Turn: dla Ciebie też respect ofcooz!!

Glosuje na uderzacza z lekka "domieszka";) parteru,z tym,ze trza pamietac o tym,ze duzo czesc chytaczy ma w jakims stopniu opanowane uderzenia,zas uderzacze nie bardzo znaja chwyty...