...
Napisał(a)
Co innego sie stanie jak zjemy te bialko z pokarmem a co innego jezeli wezniemy duza ilosc odzywki przy dawkach odzywki pow. 50g wystapuja nieprzyjemne dolegliwosci ;]
...
Napisał(a)
30 gram to bardzo mało - to 150g twarogu, więc niecała kostka, albo puszeczka tuńczyka. Tyle co nic.
11 godzin wziąłem z encyklopedii zdrowia - nieco starej, ale jednak. Z kolei w necie znalazłem:
Dla porównania czas trawienia miodu i innych pokarmów wygląda następująco:
miód, soki owocowe poniżej 2 h
kawa, herbata, mleko około 2 h
gruszki, czereśnie, kakao z mlekiem 2 - 3 h
rzodkiewka, ogórki, chleb, 3 - 4 h
ziemniaki, pieczony kurczak 3 - 4 h
szynka około 4 h
wędzone mięso 4 - 5 h
tłuste mięso ponad 5 h
Dane z http://www.uwm.edu.pl/pszczoly/kpprodpszcz.htm - Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, katedra pszczelarstwa. Wydają się więc dość wiarygodne. Zauważcie, że wszystko liczone jest na godziny, stąd info o tym, jakoby węglowodany należało spożyć do 30 min po treningu, a białko godzinę ma sens tylko i wyłącznie w postaci odżywki (chociaż i tu nikt nie napisał, że ona wchłania się natychmiast).
Jak sobie wyobrażam trawienie? Ano zjadłem posiłek z mięsa - 4h trawienie, ale kompletne. To nie jest tak, że minęło 3h 59 min. i nic nie dostarczono organizmowi, wchodzi 4h i bum - wszystko jest naraz. To proces stopniowy zapewne, a więc powiedzmy od pół do 4h stopniowo uwalniane są składniki pożywienia. Dlatego ciężko pisać o jednorazowej dawce. To raczej mit, pewnie stworzony przez odżywko-biznes Zauważcie, że mleko trawi się 2h, a przecież niektórzy polecają w mleku mieszać białka roślinne, by dostarczyć dwóch aminokwasów w nim nie występujących (nie pamiętam nazw). Brak logiki - zupełnie.
11 godzin wziąłem z encyklopedii zdrowia - nieco starej, ale jednak. Z kolei w necie znalazłem:
Dla porównania czas trawienia miodu i innych pokarmów wygląda następująco:
miód, soki owocowe poniżej 2 h
kawa, herbata, mleko około 2 h
gruszki, czereśnie, kakao z mlekiem 2 - 3 h
rzodkiewka, ogórki, chleb, 3 - 4 h
ziemniaki, pieczony kurczak 3 - 4 h
szynka około 4 h
wędzone mięso 4 - 5 h
tłuste mięso ponad 5 h
Dane z http://www.uwm.edu.pl/pszczoly/kpprodpszcz.htm - Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, katedra pszczelarstwa. Wydają się więc dość wiarygodne. Zauważcie, że wszystko liczone jest na godziny, stąd info o tym, jakoby węglowodany należało spożyć do 30 min po treningu, a białko godzinę ma sens tylko i wyłącznie w postaci odżywki (chociaż i tu nikt nie napisał, że ona wchłania się natychmiast).
Jak sobie wyobrażam trawienie? Ano zjadłem posiłek z mięsa - 4h trawienie, ale kompletne. To nie jest tak, że minęło 3h 59 min. i nic nie dostarczono organizmowi, wchodzi 4h i bum - wszystko jest naraz. To proces stopniowy zapewne, a więc powiedzmy od pół do 4h stopniowo uwalniane są składniki pożywienia. Dlatego ciężko pisać o jednorazowej dawce. To raczej mit, pewnie stworzony przez odżywko-biznes Zauważcie, że mleko trawi się 2h, a przecież niektórzy polecają w mleku mieszać białka roślinne, by dostarczyć dwóch aminokwasów w nim nie występujących (nie pamiętam nazw). Brak logiki - zupełnie.
Poprzedni temat
Lecytyna zagęszczacz = lecytyna suplement???
Następny temat
Sezonowa dieta tluszczowa
Polecane artykuły