gainer czy carbo?

witam jak sadzicie co jest lepsze przed treningiem zeby dalo takie powera bo kiedys bralem gainera i pameitam ze jak przychodzilem na trening to mialem taka za***iste uczucie ze az mnie energia rozrywala a teraz gdy nei biore przychodze raczej taki zamulony hehe dopiero jak sie porzadnie rozgrzeje zrobie tak z 1 cwiczenie to tak sie czuje.Zastanawiam sie czy lepszy bedzie gainer czy carbo bo nigdy carbo nie bralem ale slyszalem ze tez jest dobre hmm moze ktos pomoze? Dalbym soga ale neistety juz nei moge

Carbo przed treningiem to niezbyt dobry pomysl, jak masz wybierac to znacznie lepszy bedzie gainer. Carbo tylko po treningu. Jezeli czujesz sie zemczony silka, to zrob sobie tydzien luzu, albo kup w aptece Panaxan i dorzuc taurynke przed treningiem. Na mnie dzialalo, mozesz na powera wypic sobie rowniez mocna kawke.

hmm zastanowie sie nad ta tauryna ,co do carbo wlasnei nei wiedzialem czy daje cos tak czy nie ale zobacze najpierw taurynke jak bedzie dobrze to zostane przy tym jak nei to jeszcze jakeigos gainera dzieki Goral dalbym soga ale kurde zabrali mi juz abonament

Nie zbieram sogow, wlaz na pajacyka i bedzie OK

spoko kliknolem

GORAL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jeszcze jedno pytanko jak ty to brales? bo tam pisze 2-4 kap a to nei bedzie zamalo?

Nie wiem o co pytasz o taurynke czy panaxan? Jezeli chodzi o Panaxan to mialem nalewke, ochydna w smaku. Jezeli o taurynke to biore 3-4 kap. przed treniningiem.

wlasnei wrocilem do chaty patrze tu na twoja odp no i fakt nei napisalem o co mi chodzi hahaha sorki ale dzieki za odp a chodzi mi o taurynke kupilem dzis z olimpu a to 4bedzie odp. dawka dziekiiiiiiii