SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

O swoim klubie

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 7522

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 646 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6168
WITAMY W EKSTRAKLASIE
Niedziela 24 czerwca 1984 r. Ostatnia kolejka rozgrywek o mistrzostwo II ligi. Dla Radomiaka jest już wszystko jasne. Nic więc dziwnego, że tego dnia panował w Radomiu świąteczny nastrój. Zaczęło się od defilady nowokreowanych I-ligowców wokół stadionu. Prowadziła ją orkiestra zakładowa RZPS "Radoskór", za nią ze sztandarami RKS Radom - Paweł ZAWADZKI i Radomiaka - Ryszard MROZEK. Następnie sędziowie, drużyny gospodarzy i Stali Mielec, byli zawodnicy klubu, członkowie zarządu. Była to prawdziwa sztafeta pokoleń. Obok obecnej drużyny szli ci, którzy przed 30 i więcej lat temu tworzyli historię klubu: Aleksander i Marian CZACHOROWIE, Jerzy GNIEWEK, Józef GIBASZEWSKI, Ludwik ADAMCZYK, Zdzisław KLIM-KOWSKI, Tadeusz RUSINOWICZ, Józef WIĘCASZEK i Józef PACEK. Raport o awansie piłkarzy do ekstraklasy złożył wicewojewodzie radomskiemu - Eugeniuszowi JĘDRZEJEWSKIEMU prezes Radomiaka - Marian TELĘGA. Z kolei wicewojewoda w imieniu władz polityczno-administracyjnych miasta i województwa złożył zawodnikom, trenerom i działaczom klubu serdeczne gratulacje oraz życzenia pomyślnych wyników w meczach z najlepszymi drużynami w kraju. Przez dłuższą chwilę trwało składanie gratulacji: od zakładu opiekuńczego, radomskiego OZPN-u, zespołu Stali Mielec i oczywiście kibiców. Nie zabrakło też gromkiego "Sto lat". Euforia nie trwała zbyt długo. Pożegnalny, zwycięski mecz w II lidze, tradycyjny szampan i zawodnicy udali się na krótkie urlopy., 5 lipca pod dowództwem trenerów Józefa ANTONIAKA i Jura ZIELISSKIEGO rozpo-częła się operacja pod nazwą "pierwsza liga".

RKS RADOMIAK RADOM - I LIGA: sezon 1984/85
Jednym z akcentów wyróżniających 51 sezon ekstraklasy było to że najgłośniej w dniu premiery i zakończenia rozgrywek mówiło się o Radomiaku. Do wielkiego futbolu Radomiak wzdychał bezskutecznie , aż do 1984 roku to znaczy do chwili kiedy uzyskał prawo gry w najwyższej klasie rozgrywek. Zjednoczone wysiłki ludzi odpowiedzialnych za przyszłość Radomiaka ( z Ryszardem Antoniewiczem na czele) sprawiły że beniaminek rozgrywek został zasilony zawodnikami którzy przyszli z innych klubów. Akces do Radomiaka podpisali ciekawie zapowiadający się, o dobrych warunkach fizycznych Andrzej Szymanek z Górnika Zabrze, oraz wartościowy pomocnik, świetnie wyszkolony technicznie Adam Benesz ze Stali Stocznia Szczecin. W trakcie trwania rozgrywek dołączył Włodzimierz Andrzejewski z Broni Radom. Radomiak wystartował znakomicie. W premierze wygrał z Bałtykiem Gdynia 3:0, w drugim występie zdobył dwa punkty w Łodzi dzięki zwycięskiej bramce Sajewicza i z czterema punktami bez straty gola otwierał ligową tabelę. W trzecim z kolei meczu ligowym przeciwnikiem Radomiaka było Zagłębie Sosnowiec. Tym razem jednak doświadczenie gości skutecznie oparło się bojowości beniaminka i remis pogodził obu rywali. Dopiero w czwartym występie, gdy piłkarzom Radomiaka przyszło wystąpić w dalekim Szczecinie przestało sprzyjać im szczęście. Ulegli wtedy świetnie spisującej się Pogoni 0:2, która zresztą dzięki temu została liderem. Potem przyszły remisy z Lechem, Legią, porażka z Ruchem w Chorzowie i Górnikiem w Zabrzu. Największą jednak niespodziankę sprawił Radomiak pokonując Widzew Łódz 1:0. Rundę jesienną Radomiak zakończył na wysokim 5 miejscu z dorobkiem 15 pkt.Runda rewanżowa rozpoczęła się nawet udanie dla Radomiaka bowiem w pierwszym meczu "zieloni" wywalczyli cenny punkt na ciężkim terenie w Gdyni. Następny mecz przyniósł niespodziewaną porażkę na własnym boisku z ŁKS Łódz 0:2. Po tym meczu w drużynie coś pękło. Rozpoczął się marsz ku dołowi tabeli. Wokół tego meczu narosło sporo legend. Bezpośrednio po nim zaczęły pojawiać się różne domysły i plotki jakoby piłkarze sprzedali ten mecz. Pojawiły się podejrzenia że całą sprawę załatwił były piłkarz Radomiaka Jacek Gniewek grający wówczas w ŁKS. Wątpliwości budziła postawa niektórych zawodników Radomiaka w tym meczu, oraz sposób w jaki Łodzianie zdobyli obydwa gole. Rozbita psychicznie drużyna przegrała kolejny mecz 1:2 z Zagłębiem Sosnowiec prowadząc 1:0 a tracąc bramki w 80 i 87 minucie. W meczu z Ruchem przy stanie 1:2 Benesz nie wykorzystał rzutu karnego. W 23 kolejce ligowej Radomiak wreszcie odniósł pierwsze zwycięstwo na wiosnę wygrywając w Krakowie z Wisłą 2:0, a w 25 kolejce odczarował własne boisko wygrywając z GKS Katowice 2:0. Na 3 kolejki przed końcem rozgrywek sytuacja Radomiaka była bardzo trudna. Drużyna zajmowała 12 miejsce z 22 zdobytymi punktami. Mecz z kroczącym ku tytułowi Górnikiem Zabrze był najlepszym meczem Radomiaka tej rundy. Zwłaszcza jego druga połowa. Przegrywający do przerwy 0:1 Radomiak walczył z taką zaciętością jak podczas jesiennych występów. "Zieloni" grali szybko, odważnie i bez kompleksów. Świetny mecz rozegrał Ryszard Mrozek. Kto wie czy nie najlepszy w całej swojej karierze. Mecz zakończył się remisem 1:1. Mimo dramatycznego i rozpaczliwego finiszu Radomiak zajął 15 miejsce i został zdegradowany do II ligi. W ostatniej kolejce Radomiakowi nie pomogło nawet wygranie 5:1 nad Górnikiem Wałbrzych i razem z Wisłą Kraków pożegnał ekstraklasę z czym po dziś dzień rozczarowany Radom nie może się pogodzić.

RUNDA JESIENNA:
Radomiak - Bałtyk Gdynia 3:0 (2:0)
ŁKS Łódz - Radomiak 0:1 (0:0)
Radomiak - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (1:0)
Pogoń Szczecin - Radomiak 2:0 (2:0)
Radomiak - Lech Poznań 1:1 (1:1)
Ruch Chorzów - Radomiak 2:1 (2:0)
Radomiak - Wisła Kraków 1:0 (1:0)
Radomiak - Legia Warszawa 1:1 (1:0)
Lechia Gdańsk - Radomiak 2:1 (1:1)
Radomiak - Widzew Łódz 1:0 (0:0)
GKS Katowice - Radomiak 1:0 (1:0)
Radomiak - Motor Lublin 3:0 (1:0)
Górnik Zabrze - Radomiak 2:0 (1:0)
Radomiak - Śląsk Wrocław 0:0
Górnik Wałbrzych - Radomiak 1:1 (1:1)


RUNDA WIOSENNA:
Bałtyk Gdynia - Radomiak 0:0
Radomiak - ŁKS Łódz 0:2 (0:1)
Zagłębie Sosnowiec - Radomiak 2:1 (0:1)
Radomiak - Pogoń Szczecin 0:0
Lech Poznań - Radomiak 2:0 (1:0)
Radomiak - Ruch Chorzów 1:2 (1:2)
Wisła Kraków - Radomiak 0:2 (0:0)
Legia Warszawa - Radomiak 2:0 (2:0)
Radomiak - Lechia Gdańsk 0:0
Widzew Łódz - Radomiak 3:1 (1:0)
Radomiak - GKS Katowice 2:0 (0:0)
Motor Lublin - Radomiak 2:1 (2:1)
Radomiak - Górnik Zabrze 1:1 (0:1)
Śląsk Wrocław - Radomiak 2:0 (1:0)
Radomiak - Górnik Wałbrzych 5:1 (3:0

TABELA KOŃCOWA
1 Górnik Zabrze 30 42 38-16 16-10-04
2 Legia Warszawa 30 41 36-19 17-07-06
3 Widzew Łódz 30 38 34-16 13-13-05
4 Lech Poznań 30 38 41-31 14-10-06
5 Zagłębie Sosnowiec 30 31 37-38 11-09-10
6 ŁKS Łódz 30 30 31-32 11-08-11
7 Ruch Chorzów 30 29 28-28 10-09-11
8 Górnik Wałbrzych 30 29 32-35 08-13-09
9 Motor Lublin 30 27 30-36 09-09-12
10 GKS Katowice 30 26 22-28 07-12-11
11 Pogoń Szczecin 30 26 29-36 09-08-13
12 Lechia Gdańsk 30 26 23-34 08-10-12
13 Bałtyk Gdynia 30 26 22-35 09-08-13
14 Śląsk Wrocław 30 25 34-36 08-09-13
15 RADOMIAK 30 25 29-32 08-09-13
16 Wisła Kraków 30 21 19-33 07-07-16

jestem przygotowany na wszystko i na WSZYSTKIE !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2802 Wiek 49 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 16632


Bielański Klub Sportowy Hutnik Warszawa
(do 2001 Hutniczy)
Rok powstania:1957,przy zakładzie Huta Warszawa
Barwy :Czarno - pomarańczowe
Prezes :Ryszard Sobiecki
Odznaczenia :medal 100-lecia sportu polskiego
srebrny medal PZPN
medal 80-lecia PZPN
Sukcesy piłkarzy :Wicemistrzostwo Polski Juniorów '87
1/8 finału PP '91(wygrana z Lechem-
Mistrzem Polski z tego sezonu)

Lata gry w 2 lidze :
83/84 13 miejsce spadek
86/87 14 miejsce spadek
90/91 19 miejsce spadek
92/93 6 miejsce
93/94 11 miejsce
94/95 11 miejsce
95/96 16 miejsce spadek

Ostatnie 5 sezonów :
96/97 12 miejsce 3 liga 30m 34p 40-48
97/98 11 miejsce 3 liga 34m 46p 45-37 spadek
98/99 2 miejsce 4 liga 34m 86p 88-15
(baraż z Legią 2 przegrany 0:2 w Ząbkach)
99/00 1 miejsce 4 liga 34m 84p 81-30 awans
00/01 4 miejsce? 3 liga

Druga drużyna gra obecnie w 5 lidze.

Trenerzy :
Obecnie Trenerem jest Bogusław Oblewski ur.11.10.1957.Swoja karierę rozpoczął w Stali Kraśnik , gdzie grał do 1978 roku.Potem odbywał służbę wojskową w Legii,w ktorej rozegrał 6 meczy i strzelił 1 gola.Następnie
przeniósł się do Lecha ,gdzie odnosił swoje największe sukcesy , zdobywając dwukrotnie mistrzostwo Polski.
W '84 przeniósł się do Gdańskiej Lechii, gdzie grał przez 4 lata.Później wyjechał do Szwecji do zespołu IFC Elsbo.W 1992 wrocił do Polski,do Stomilu Olsztyn gdzie zakończył karierę.

Hutnik trenował również obecny selekcjoner kadry Jerzy Engel(6.10.1952),Wprowadzając HKS jako pierwszy do drugiej ligi ('82).Później prowadził z sukcesami Legię zdobywając z nią wicemistrzostwo Polski.

Kolejnym słynnym trenerem , który terminował na Marymonckiej
był Janusz "Narodowy" Wójcik,zresztą były zawodnik Pomarańczowo-Czarnych.Początkowo był on asystentem Rogulskiego by następnie prowadzić drużynę samodzielnie.

Jedną z najczęściej pojawiających się na Bielanach ważnych osób piłkarskiego świata jest Andrzej Strejlau ur.19.02.1940,również były gracz naszego klubu.Ten były trener reprezentacji właśnie w Hutniku rozpoczął swą karierę szkoleniową.

Podaruj dzieciakom coś od siebie http://www.pajacyk.pl/ <--------- just do it !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2802 Wiek 49 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 16632
Najbardziej znani zawodnicy:
W Hutniku grali :
M.Mięciel G.Szamotulski I.Kozioł Z.Antolak A.Tomczyk J.Bober I.Calski T.Cieślak(także trener) K.Cuch A.Dąbrowski K.Iwanicki W.Jagoda M.Jutkowiak J.Kruszankin A.Kupiec M.Lisowski J.Lesiak R.Milewski R.Nowicki K.Przała A.Sazanowicz W.Sitek G.Szeliga M.Włódarczyk A.Wojciechowski I.Wójcik którzy mają na swoim koncie także występy w Legii Warszawa.Inni znani "hutnicy" ,którzy występowali w pierwszej lidze to G.Stencel (Olimpia P.),T.Smorągiewicz(KSZO),B.Pachelski(Lech),C.Chiemeze(Widzew),Marcin Żewłakow,A.Wiereszko(Wisła)

Podaruj dzieciakom coś od siebie http://www.pajacyk.pl/ <--------- just do it !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 145 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 630
fajne wrzuc jeszcze jakies jak masz

.........Walcz Walcz Walcz Ty Walczysz Ja Walcze.......
.....LeParkour.....Rulezz....

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 209
http://www.perla.internetdsl.pl/
TUTAJ MACIE KLUB Z KLASY B JAK CHECIE DOWIEDZIEC SIE CZEGOS WIECEJ TO WEJDZCIE NA STRONE POWYZEJ

Rafaldino

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 43 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 88


Początków sekcji piłkarskiej RKS Motor należy szukać w Lubelskiej Fabryce Maszyn Rolniczych i w drużynie Metalowca wywodzącego się spośród pracowników tej fabryki. W 1950 roku w mieście Metalowca powstał klub ogólnozwiązkowy przy Radzie Okręgowej Związku Zawodowego Metalowców. Przyjął on nazwę ZKS Stal Lublin. Stal zaczynała od klasy B czyli najniższego wówczas szczebla rozgrywek. Szybko, jednak awansowała do A klasy.

W roku 1951 patronat nad klubem całkowicie przyjęła Fabryka Samochodów Ciężarowych, gdzie przeniosła się do pracy większość zawodników i trenerów. W latach 1952-1956 piłkarze Stali FSC występowali w ligach wojewódzkich i III lidze rzeszowsko-lubelskiej. W roku 1957 klub zmienił nazwę na Robotniczy Klub Sportowy Motor. W województwie lubelskim powstała liga okręgowa, w której drużyna występowała do 1965 roku. Próbę walki o wejście do II ligi piłkarze RKS podjęli w 1964 roku jako mistrzowie województwa. W dalszym etapie rozgrywek trafili na: Włokniarza Kietrz, Warszawiankę, Mazura Ełk i Warmię Olsztyn. We wszystkich ośmiu meczach Motor stracił tylko 1 punkt wykazując wyraźną wyższość nad przeciwnikami. I kiedy cały Lublin cieszył się z awansu z warszawy nadeszły złe wiadomości. Dwa zwycięskie mecze z Warmią 4:2 i Włókniarzem 4:1 zostały zweryfikowane jako walkowery dla przeciwników! Wszystko poszło o Romana Grudzińskiego, który po zakończeniu służby wojskowej wrócił do Motoru w trakcie sezonu i zdążył, niestety, zagrać te dwa mecze.

W 1965 roku piłkarze Motoru znów podjęli walkę wywalczenia awansu. Przez kilka tygodni prowadzili w barażowej grupie, aż nagle przyszło załamanie formy. Najpierw stracili punkt na własnym boisku po remisie 1:1 z Włókniarzem Pabianice, potem ulegli CKS w Czeladzi 1:2 i wszystko wydawało się jasne, a dwupunktowa przewaga nad ostatnią kolejką dawała prawie pewny awans. I stał się cud. CKS przegrał u siebie ze Skrą Warszawa 0:1, co przy zwycięstwie Motoru nad Gwardią Olsztyn spowodowało konieczność rozegrania dodatkowego meczu między obydwoma faworytami. Piątego sierpnia 1965 roku w Łodzi 10 tysięcy widzów (w tym 7 tysięcy z Lublina!) oglądało bezapelacyjne zwycięstwo żółto-niebieskich (dawniej takie były oficjalne barwy Motoru!).

Tylko przez rok kibice cieszyli się II ligą. Drużyna Motoru zajęła 15 miejsce i spadła klasę niżej. Karencja trwała 2 lata. W sezonie 1967/68 Motor wrócił do II ligi. Zadomowił się w niej cztery sezony. Nie pomogły nawet rady Kazimierza Górskiego, który w roku 1970 został konsultantem i doradcą piłkarzy Motoru. Piłkarze RKS w 1972 roku musieli opuścić II ligę. W trzeciej lidze Motor grał słabo. PZPN jednak zdecydował o rozszerzeniu II ligi do 2 grup po 16 zespołów, co sprawiło, że awans uzyskały cztery drużyny: Lublinianka, Motor, Avia i ursus Warszawa. W październiku 1973 roku odbyły się pierwsze derby Lublina w II lidze. Motorowcy gładko wygrali z wojskowymi 2:0. Po wygraniu z Hutnikiem 1:0 w szóstej kolejce, Motor został liderem II ligi, a na półmetku był tuż za Lechią Gdańsk. Potem znów prowadził. Awans do ekstraklasy był już w zasięgu ręki. Trzeba było wygrać ze Stomilem, drużyną walczącą o utrzymanie się w lidze. Motor nie wykorzystał szansy i przegrał 0:1. W sezonie 1979/80 Motor okazał się zdecydowanie najlepszym zespołem w swojej grupie II ligi zapewniając sobie mistrzostwo na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek. Przysłowiową kropkę nad "i" postawili piłkarze z Lublina 24 maja 1980 roku zwyciężając w Lublinie z zespołem Raków Częstochowa 1:0 po bramce Bolesława Mącika. Pierwsza liga wzbudziła na Lubelszczyźnie zrozumiale zainteresowanie. Na meczach rozgrywanych w Lublinie niemal zawsze był komplet widzów. Ostatecznie Motor w sezonie 1980/81 zakończył rozgrywki na 10 miejscu.

Drugi sezon w ekstraklasie nie miał już tak dobrego początku. Po czterech kolejkach Motor spadł na ostatnie miejsce i odtąd jedynym celem była walka o uratowanie miejsca w ekstraklasie. W bardzo ważnym meczu Motor przegrał 0:1 z Arką Gdynia i praktycznie skazał się na degradację. Ostatecznie Motorowcy zajęli ostatnie, 16 miejsce i spadli do II ligi. Pod wodzą trenera Lesława Ćmikiewicza, Motor przystąpił do rozgrywek z wytyczonym zadaniem powrotu do I ligi. Walka o awans toczyła się do ostatniej kolejki. Po 28 meczach prowadziła Resovia mająca 1 punkt przewagi nad Motorem, ale w 29 kolejce los zetknął te drużyny w bezpośrednim pojedynku w Lublinie. 19 czerwca 1983 roku padł rekord frekwencji. Ponad 30 tysięcy widzów było świadkami efektownego zwycięstwa zespołu Ćmikiewicza 4:0, a życiowy mecz rozegrał Mirosław Car, zdobywca dwóch goli z rzutów karnych. Dwie dalsze bramki strzelił Andrzej Pop i Motor objął prowadzenie w tabeli. Do pełni szczęścia pozostało uzyskanie remisu w wyjazdowym meczu ze zdegradowaną wcześniej Polonią Warszawa. W stolicy Motor wygrał 1:0 i przypieczętował swój powrót do ekstraklasy.

Od zwycięstwa 3:0 nad wrocławskim Śląskiem rozpoczęli piłkarze Motoru swój trzeci sezon w I lidze. Rundę jesienną Lublinianie zakończyli z dorobkiem 19 punktów. Wiosna była mniej pomyślna - Motor odniósł tylko jedno zwycięstwo i to w meczu wyjazdowym! Mimo to Motor zajął ostatecznie 10 miejsce z największą w swojej historii zdobyczą 29 punktów. Z I ligi Motor spadł znowu w sezonie 1986/87. Nie obyło się bez małego skandalu. Mecz Górnika Wałbrzych ze zdegradowanym już Motorem zakończony wynikiem 4:0, ze względu na niezbyt sportową postawę obu drużyn PZPN nakazał powtórzyć spotkanie. Tym razem uzyskano wynik 0:0, który nie wzbudzał już podejrzeń.

Ponownie przed szansą powrotu do ekstraklasy Motor stanął dwa lata później. Należało tylko być lepszym w dwumeczu z 13 drużyną I ligi. Była to Pogoń Szczecin. Pierwszy mecz w Szczecinie zakończył się porażką lublinian 2:3. W Lublinie Motor pokonał Pogoń 2:0 i tym samym zameldował się po raz trzeci w I lidze. Kolejna pierwszoligowa przygoda Motorowców trwała trzy lata. Mimo efektownego zwycięstwa w Sosnowcu z Zagłębiem 5:2 w ostatniej kolejce Motor zajął 15 miejsce, pierwsze spadkowe i niestety pożegnał się z występami w ekstraklasie.

W drugiej lidze Motorowi wiodło się różnie. Przeważnie były to lokaty w czołówce tabeli. Sukcesywne pozbywanie się najlepszych piłkarzy i ciągłe pustki w kasie doprowadziły do tego, że sezon 1995/96 Motor zakończył na 18 miejscu i tym samym spadł do III ligi. A po dwóch latach sięgnął dna spadając do IV ligi, w międzyczasie zmieniając nazwie na Lubelski Klub Piłkarski. Po boiskach IV ligi LKP tułał się przez cztery lata. W sezonie 2001/02 lubelscy piłkarze mający w nazwie znów Motor w przekonującym stylu wywalczyli awans do III ligi. Nad drugą w tabeli Tomasovią uzyskali aż... 26 punktów przewagi! Kolejne lata, to walka głównie o utrzymanie. W sezonie 2004/2005 Motorowcy byli o krok do awansu na drugoligowe boiska, jednak ostatecznie ta sztuka się im nie udała. Sezon później Motorowcy byli w jeszcze lepszej sytuacji niż rok temu, lecz i tym razem musieli pogodzić się z trzecioligowym bytem. W sezonie 2006/07 Motorowcy stawiają sobie za cel awans do II ligi, który wydaje się bardzo prawdopodobny.
No i wkoncu II liga
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 60 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 308


Rok 1905 - jako data powstania pierwszego rzeszowskiego klubu sportowego, podobnie jak początki działalności innych klubów w Polsce - ma raczej charakter umowny. Cezura ta została zaakceptowana wiele lat temu i funkcjonuje do dziś. Stąd też obchodzenie 100 rocznicy Resovii nie powinno zadziwiać współczesnych historyków kultury fizycznej.

Z badań źródłowych wynika, że powstanie polskiego klubu sportowego w warunkach zaboru austriackiego nie łączyło się z koniecznością przeprowadzania formalnej rejestracji sądowej. Kodeks Cywilny Austriacki wymagał jednie zgłoszenia działalności stowarzyszenia w najbliższym przedstawicielstwie namiestnictwa cesarskiego. Uniknięto w ten sposób opłat rejestracyjnych i innych utrudnień związanych z procedurą rejestracji sądowej.

Brak rejestracji sądowej zauważyć można u większości klubów galicyjskich (istniejących przed 1910 r.) Pierwszej rejestracji sądowej dokonał lwowski KS Pogoń w 1908 roku. Mimo że 1904 rok uznano za datę jego powstania, formalnie statut działacze tego klubu złożyli do rejestracji w 1907 roku. Rejestracja nastąpiła we Lwowie dopiero w 1908 roku. Takie wyprzedzanie było cechą charakterystyczną dla powstawania większości klubów sportowych na terenie Galicji do 1910 r.

Powstanie około 1903 roku w trzynastotysięcznym wówczas Rzeszowie &#8222;kół sportowych&#8221; w I i II Gimnazjum (przy ulicy 3 Maja i przy obecnej ulicy ks. Jałowego) było wynikiem inicjatyw młodzieży. Idea organizacyjna zrodziła się i dojrzewała od dłuższego czasu. Wykorzystano doświadczenia funkcjonujących na terenie miasta organizacji o charakterze kulturalnym i gimnastyczno-sportowym, w tym od 1886 roku Towarzystwa Gimnastycznego Sokół. W zawiązaniu się zorganizowanej działalności klubowej w Rzeszowie miała również swój udział spontaniczna działalność szkolnych drużyn klasowych. Niezaprzeczalnym dowodem przemawiającym za tym, że już około 1903&#8211;1905 roku istniały drużyny piłkarskie w Rzeszowie, były przechowywane w klubowej składnicy akta.


1. Zasady gry w piłkę na modłę francuską &#8211; przepisy gry w piłkę nożną wydrukowane i ocenzurowane w Warszawie w 1903 roku.
2. Prawidła gry w piłkę nożną (Associatin &#8211; Football) na sezon 1904 roku &#8211; sporządzone odręcznie przez znanego lwowskiego dziennikarza i &#8222;wędrującego po Galicji instruktora sportowego&#8221; Kazimerza Hemerlinga.
3. Kronika W.C.T.S Resovia 1936&#8211;1951 Stanisława Samołyka1 na bieżąco (od 7 marca 1936 r. dzień po dniu), opisywała ona wydarzenia do 16 grudnia 1951 roku. Z treści wspomnianej kroniki wynika, że w 1936 r. planowano obchody jubileuszu 30-lecia klubu. Jednak z braku środków z zamiaru tego zrezygnowano. Informacja ta potwierdza zatem tezę rozpoczęcia działalności Resovii w 1905 roku.
4. O istnieniu drużyn w Rzeszowie od 1905 r., nazywanych Resovią, wspominają w swojej monografii lwowscy działacze LKS Pogoń.
5. Notatka prasowa w &#8222;Głosie Rzeszowa&#8221; z 10 czerwca 1906 roku, potwierdzała odbywanie się spotkań piłkarskich: &#8222;&#8230; boisko footbalowe w parku miejskim przedstawia sobie wiele do życzenia&#8230;&#8221; 2
6. Swoją wymowę uzasadniającą powstanie Resovii w 1905 roku posiada również wydany w około 1907 roku znaczek klubowy. Przedstawia on dwie skrzyżowane rakiety tenisowe i łyżwy, piłkę nożną oraz napis KS Resovia.
7. Cytowane wyżej sprawozdanie LOZPN z 1934 roku, napisane przez świadków powstawania klubów sportowych na terenie Galicji, potwierdzało istnienie drużyn piłki nożnej w Rzeszowie (jako Klubu Dekadentów). Po rozwiązaniu stowarzyszenie to funkcjonowało pod nazwą KS Czerwono- Czarni, od 1907 roku nazywany zaś jako TS Resovia. Wspominają o tym sprawozdawcy z LOZPN: &#8222;&#8230;TS Resovia w 1907 r. reorganizowało się na wzór klubów krakowskich.&#8221; 3

Obecność opisywanych dokumentów wskazuje wyraźnie na istnienie zinstytucjonalizowanych form sportu w Rzeszowie (od 1905 r.) w postaci drużyn, rywalizujących pomiędzy sobą o miano drużyny &#8222;mistrzowskiej&#8221;. Powyższe fakty, w połączeniu z relacjami ustnymi założycieli Resovii (Jana Barana, Romana Czecha, Jana Dziopka, M. Samołyka, Jana Wójcika wskazują na początki Resovii w 1905 roku. W latach poprzedzających tę datę, z szeregu zespołów piłkarskich wyłoniona została drużyna wywodząca się z pewnością spośród uczniów I Gimnazjum w Rzeszowie. Oni używali zamiennie nazw Champion 4, Drużyna Rzeszowska 5, Czerwono &#8211; Czarni 6 Resovia. Od 1909 roku używano już wyłącznie nazwy Resovia.

Resovia od początków swojej historii była ściśle związana z miastem i jego mieszkańcami. Sympatia do niej przechodziła z pokolenia na pokolenie. Dotyczyło to nie tylko rzeszowian (z &#8222;dziada pradziada&#8221;), ale także przybyszów 7. Grono klubowych miastowych patriotów Resovii było zawsze liczne i wierne barwom klubowym. Na nich klub opierał swoją siłę w przeszłości, na nich kształtował i budował osiągnięcia w latach 70. i w oparciu o nie przezwyciężył chwile słabości w obecnym okresie. Miejmy nadzieję, że na sympatię i wsparcie tych ludzi klub Jubilat może liczyć także dziś i w przyszłości.

RESOVIA wedle wielu dokumentów (1) pozostaje jednym z najstarszych klubów w Polsce. Według wyliczeń - dokonanych na podstawie ustnych przekazów pionierów rzeszowskiego sportu, źródłowych dokumentów zachowanych w archiwach miasta i kronikach klubu, a także w publikacjach prasowych - obchodzi w 2005 r. swoje 100 urodziny.

Pomimo, że z formalnego punktu widzenia klub jubilat nie posiada udokumentowanej metryki sądowej, to (cytując autorów &#8222;Księgi Pamiątkowej LKS Pogoń Lwów 1904&#8211;1939&#8221;), można uznać, iż początki Resovii sięgają 1905 r. Jak piszą autorzy monografii pierwszego zarejestrowanego w 1908 r. polskiego klubu LKS Pogoń, uczniowskie drużyny piłkarskie powstają w Rzeszowie już około 1905 r., założycielami drużyny Resovia, a następnie klubu o tej samej nazwie&#8230; i dalej &#8230;klub zarejestrowano najprawdopodobniej w 1909 lub 1910 r. (2)

Ciekawe świadectwo dotyczące powstania TS Resovia zamieszczone zostało w biuletynie Lwowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej (LOZPN) pt. &#8222;Krótki rys historyczny rozwoju piłkarstwa na terenie okręgu lwowskiego&#8221; (3) , został on wydany w 1934 r. z okazji 15-lecia Okręgowego Związku Piłki Nożnej i 20-lecia Lwowskiego Okręgowego Kolegium Sędziów Piłki Nożnej. Autorzy tego jubileuszowego sprawozdania dotyczącego początków rzeszowskiego klubu pisali między innymi tak: &#8230;Zawiązków drużyny piłki nożnej Resovii szukać należy w drużynie Czerwono-Czarnych, powstałej z rozwiązanego Klubu Dekadentów, rok 1907 był rokiem reorganizacji Klubu na wzór klubów krakowskich&#8230; (4)

Nie ulega więc wątpliwości, że powstanie Resovii poprzedzały funkcjonujące przed 1905 r. drużyny szkolne. Z nich to wyłonił się zinstytucjonalizowany zespół Czerwono-Czarnych a następnie Resovia. Tę wzmiankę w źródłach poprzedził wstęp: &#8230; z tych też względów, jak również chcąc usunąć pewne niezgodności w przedstawieniu ówczesnych poczynań, w dotychczasowego omawiania i interpretowania ich przy dość licznych obecnie artykułach jubileuszowych, czy też zapowiedziach, uważamy za stosowne przedstawić pokrótce tę prehistorię zgodnie ze sprawozdaniami najstarszych klubów przedwojennych&#8230; (5)

W sprawozdaniu LOZPN Resovia wymieniana jest po lwowskich klubach LKS Czarni, LKS Lechia i LKS Pogoń. Z cytatu wynika więc, że Resovia została zaliczona przez ówczesnych działaczy (pamiętających początki narodzin pierwszych polskich klubów) (6) do najstarszych klubów w Polsce. Podkreślić należy (za autorami sprawozdania), &#8230;że właściwym krzewicielem sztuki gry kombinacyjnej piłką nożną w Polsce była młodzież szkół średnich Lwowa i Krakowa&#8230; (7)

Autorzy monografii Resovii (wydawanych w latach 1975, 1995, 2000) mieli rację podając 1905 rok za datę powstania klubu. Wskazują na to publikacje: w 1975 r. z okazji 70-lecia klubu pt. &#8222;Resovia&#8221; (opracowane pod red.: Lesława Grzegorczyka, Mariana Kadowa i Albina Małodobrego); w 1995 r. z okazji 90-lecia pt. &#8222;Resovio klubie ty nasz&#8230;&#8221; autorstwa Adama Sochy; w 2000 r. &#8222;Resovia - monografia 95-lecia&#8221; Andrzeja Kosiorowskiego. Szerzej o źródłowych początkach klubu traktuje moja monografia autorska. Uzupełnia ona wiedzę zawartą w wydanych dotychczas monografiach i broszurach okolicznościowych traktujących o wydarzeniach związanych z początkami sportu w Rzeszowie. One to poprzedzały powstanie klubu. Wydanie jubileuszowe dotyczące 100-lecia klubu uzupełnione zostało przypisami zawierającymi podstawowe źródło genezy klubu oraz innych ważnych wydarzeń w dziejach KS Resovia. (8)




NAJSTARSZA KRÓLOWA... Z MIASTA RZESZOWA 1905 RESOVIA !!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 145 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 630
:)

.........Walcz Walcz Walcz Ty Walczysz Ja Walcze.......
.....LeParkour.....Rulezz....

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34593 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434066
widzę, że postanowiłeś odświeżyć wszystkie swoje tematy ? dobrze, ale wnoś coś do nich, a nie tylko bezsensownie odświeżasz

Zmieniony przez - wikt w dniu 2008-06-02 22:53:23

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 16971 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 87966
Nie ma to jak efektowny powrót po latach.

Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! [http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html] 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Filmy treningowe

Następny temat

Uważasz, że lige polską można porównać do Ligii...

WHEY premium