Skoro tak jest, to jakim cudem samych aminokwasów (które, jak sądzę, są białkami) jest o wiele więcej niż 7g/ 100g produktu? Na przykład samego L-kwasu glutaminowego jest tam ok 18g, nie mówiąc już o innych aminokwasach? O co tu chodzi?
Słyszałem, że niektóre firmy robią przekręty w tej materii (jest o wiele mniej tego o czym piszą, albo nie ma tego wcale).
Moglibyście mi polecić jakieś dobre odżywki węglowodanowe, albo białkowo- węglanowęglowe, które zawierały by dużo glutaminy i BCAA (i jest tam na 100% tyle aminokwasów ile wypisują)?
Nigdy nie stosowałem odżywek białkowych, ani węglowodanowych. Chciałbym zrobić trochę masy (beztłuszczowej oczywiście). Zastanawiam się nad kupnem białka i odżywki węglowodanowej, w których byłaby glutamina i BCAA w rolach antykatabolików i anabolików. Dobrze główkuję, czy może macie jakieś inne sugestie? Może wystarczyłby do tego jeden produkt?
Jestem miotaczem i chciałbym wiedzieć, czy tego rodzaju odżywki wpływają tylko na siłę i masę, czy również na dynamikę?
P.S. To pytanie może się wydać niektórym głupie, ale chiałbym wiedzieć, co nazywa się Gainerem (odżywka węglowodanową, węglanowo-białkową, czy coś innego)?