Póki co zmykam bo biegnę(może nie dosłownie ) na siłownię
Wczoraj po 1 od jakiegoś dłużeszego czasu stwierdziłam a własciwie przypomniało mi sie ,że juz kiedyś to odkryłam ,że cwiczenia w domu kompletnie NIE MA PORÓNANIA z siłownią .to witeczka wszystkim!
Wkońcu wzięłam się za siebie i robie to tylko dla siebie!