Przytyc, ale jak?

Piszę w imieniu mojej dziewczyny. Ona ma 25lat, 169cm, i waży 48kg. Niby wszystko ojest w pozadku, (ma niby niedowagi tylko 2 kg) ale ma bardzo smukłą sylwetkę, i bardzo drobno zbydowana (drobne kosci). Co dziwniejsze, je naprawde ogromne ilosci pokarmów, najrózniejszego rodzaju, nie zwracając uwagi na rzadne kalorie. Ok 5 pelnowartosciowych posiłków dziennie, tyle ze nie zawsze jada regularnie. No i tu pytanie. Co powinna zrobić? Myslelismy zeby kupic jakaś odzywke (cos z allegro) tak do 100zl. Cos co uzywają ludzie na mase, cos w tym rodzaju. Jest roznica, bo ona chcialby przytyc ok 4 , 5 kg i wystarczy. Tyle ze nie mięśniami hehe. Troche tluszczyku. No i jeszcze jedno , wysilek fizyczne nie wchodzi w grę. Jaks odzywka. Szybko i skutecznie. Pozdrawiam.

jeśli trochę tłuszczyku wchodzi w grę to może jeść chleb biały smarowany smalcem/na zmiane z pasztetem (pasztet jest ze świni ). Poprostu musi jeść dużo węglowodanów prostych (cukier prosty) na 99% będzie się jej odkładał chociaż że ma tak szybki metabolizm, polecam Olimp Carbo niedrogi niech kupi tak z 5 kilo kosztuje chyba mniej niż 100zł. Na pewno masa (nie mięśniowa jej skoczy.

Pozdro.

hehe troche mnie rozbawiłes tym postem. Ale widze że wiesz o co mi chodzi. Nie mięśnie, a troche takie okraglejsze kształty. A odrzywki na masę, ale powiedzmy mięśniową, jezeli sie nie cwiczy tylko to je, nie zamieni sie w tluszcz?

pewnie że się odłożą w tłusz te odżywki, ale są droższe od tego np. Carbo (co i tak najszybciej się zamieni w tłuszcz) więc po co przepłacać . To tylko tłuszcz, więc po co w niego inwestować twardą walute &amp ?

pozdro

znaczy miał być heh