co Wy na to żebym przez 6 tygodni robił trening obwodowy czyli cykl I jako taki trening adaptacyjny a dopiero potem ten mój "trening na masę" ? W czasie tych kilku tygodni może udałoby mi się skombinować jakąś sztangę...
Program I/5 (tylko sztangielki)
1.Unoszenie nóg do pionu w leżeniu na plecach-(brzuch),
2.Spięcia tułowia w leżeniu (brzuch)
3.Przysiady ze sztangielkami w dłoniach(czworogłowe ud),
4.Uginanie nogi z krązkiem zawieszonym na pasku do kostki-stojąc na podwyższeniu(dwugłowe ud),
5.Wyciskanie sztangielek w leżeniu na poziomej ławce-(klatka),
6.Unoszenie sztangielek bokiem w górę w staniu-(naramienne),
7.Wyciskanie sztangielek w siadzie-(naramienne),
8.Podciąganie na drążku do klatki-(najszersze grzbietu),jeśli nie dajesz rady-to wiosłowanie hantlem w opadzie
9.Martwy ciąg ze sztangielkami (od kolan) -(proste grzbietu),
10.Naprzemianstronne uginanie ramion ze sztangielkami w siadzie na skośnej ławce-(bicepsy),
11."francuskie" wyciskanie sztangielki za głową oburącz-tricepsy
12.Wspięcia na palce jednej nogi z obciążeniem w dłoni-(łydki).
Nie czaję jednego ćwiczenia...
4.Uginanie nogi z krązkiem zawieszonym na pasku do kostki-stojąc na podwyższeniu(dwugłowe ud)... jak to ma dokładnie wyglądać ?
i jeszcze jedno: czy ćwiczenie 10 mozna by wykonać na stojąca ?
I teraz ważne pytanie: jaki wedłóg Was ciężar powinny mieć sztangielki do wykonywania powyższych ćwiczeń ? (ważę 56 kg)