co myślicie o paszy dla cieląt ?

JEzeli masz organizm zwierzecia i jego uklad trawienny to mozesz smialo jesc. W przeciwnym wypadku odradzam.

Ziomek sobie faze robi

Wobec tego skoro jest to mleko a nie pasza, to czemu pytasz sie co ktos sadzi o paszy dla cielakow skoro odpowiedz by cie nie usatysfakcjonowala bo ty przeciez nie masz paszy tylko mleko Marijo dobrze mowi, wiec upewnij sie czy ten byk jest aby na pewno zdrowy Dzisiaj 1 kwietnia wiec zawsze mozesz powiedziec ze tylko zartowales

Moim zdaniem to jest głupie!!! Ułuż sobie diete i bazuj głównie na djecie a nie mleku dla cieląt.Muzę przyznac ze widziałem gosciu którzy z wioski przyjechali i wpierdzielali paszę dla świń pomieszaną dodatkowo z białkiem i sam się zdziwiłem wyglądali jak cyborgi. Mieli bardzo umięśnione miesnie żuchwy od wsuwania tej paszy. Mówili mi zę wsuwaja ta pasz ciezko pracuje przy rozładunku wagonów i dodadkowo ćwicża na siłowni gdzieś w stodole. Wyglądali lepiej niż niejeden koksik z naszej siłowni. Mówili ze wsuwają ok 0.5kg paszy i dotego 200g białka z mleczarni. Ja bym nigdy takiego czegoś niewpierdzielał to jest czysta głupota czego ludzie nierobią........ Moze juz niedługo będą sie odbywac pokazy ludzi hodowlanych........hehehe

Juz Ci mowie dlaczego NIE. Swinie w odroznieniu od czlowieka sa przeznaczone do zjedzenia i zbyt dlugo nie zyja w zwiazku z tym nie dba sie o stan zdrowia ich narzadow wewnetrznych, konkretnie w tym przypadku chodzi o watrobe. Ludzka watroba nie wytrzyma takich smakolykow w dluzszym okresie czasu i moze byc gorzej niz bys zaczal pizgac koksy. Tak wiec ja bym sie zastanowil.
Carbo jest tanie...