Mam prosbe do ludzi, ktorzy znaja sie na rzeczy (ja tam raczej wiedze o tym wszystkim mam, jednak skromna i prosilbym o pomoc). Otoz mam teraz 18 lat i jestem w przerazliwej sytuacji spadku formy. A teraz serio - coby rozjasnic nieco sytuacje to cwiczylem ok 3 lat z przerwami, w tym 1/2 to profesjonalna silownia, nigdy sie nie oszczedzalem, jednak ostatnimi czasy zaniedbalem silke calkowicie (wpierw maraton imprezowy, potem troche innych zajec, potem choroba, szpital, a potem nie bylo czasu ani checi ani sil) i strasznie mi spadly obwody (sila raczej zostala, ale wytrzymalosc do bani a na masie po kilka cm polecialo - fakt, ze caly tluszcz, ale katabolizm mnie zrzera ). Teraz tylko szybciej biegam. Czuje sie badz co badz troche mizernie, schudlem cus 10kg (nie sugerowac sie profilem wogole, bo wazylem 80kg swego czasu, ale teraz mam troche kolo 7 dych na liczniku).
No i sprawa taka - mam zamiar sprezyc sie przed wakacjami. Nie chodzi mi o Bog wie co (to nie dzial 'doping'), ale chcialbym dojsc do formy. Jestem raczej szczuply (teraz to juz wogole ). Co mi polecacie? Konkretnie, tylko w miare umiarkowanie cenowo. Lekarz mowil, ze juz nie ma przeciwskazan do cwiczen, zreszta historia ze szpitalem to stare dzieje. Ja myslalem nad jakims gainerkiem+witaminki/mineralki. Moze carbo? No nie wiem, moze siakis amino-anabol czy cus? Licze na pomoc.
Z gory dzieki. Narka.
--
Pozdrawiam,
siudek siudkowski :]