Zwracam się do was z nastepujacym problemem. Otóż 2 miesiace temu po kontuzji stawów łokciowych wznowiłem treningi za porzyzwoleniem lekarza. Ćwicze w opaskach elastycznych, takich jak mają piłkarze ręczni.
Zauważylem, że po miesiącu adaptacji, kiedy ćwicze biceps lub triceps nie łapie tzw. 'pompy' w ramieniu. Katuje łapy sporymi ciężarami, tak jak kiedyś, do totalnego osłabienia mięśnia ale po skończonym treningu nie czuje, żeby mięśnie były ostro spuchnięte.
Na logike to krew dopływa od strony serca a ucisk znajduje się poniżej w/w mięśni. Czy jednak brak pompy może być spowodowany noszeniem opasek czy raczej doszukiwać się błędu w treningu? W pierwszym miesiącu ramiona puchły jak należy.
Czy ktoś z was miął/spotkał się z podobnym problemem?
Pozdrawiam,
Piotrek