Witam wszystkich!
Mam dosyc standardowy problem: moj trening nie przynosi oczekiwanych rezultatow. Trenuje 5 razy w tygodniu od pon.-wor. po 2,5h (tylko sroda 1,5h)z taka rozpiska:
poniedzialek:
-plecy+barki (intensywnie)
-biceps(lekko)
-brzuch
wtorek:
-klatka (intensywnie)
-triceps(lekko)
-brzuch
środa:
tylko biceps (intensywnie)
czwartek:
-plecy+barki (lekko)
-łydki(intensywnie)
piątek:
-klatka (lekko)
-triceps (intensywnie)
Diete staram sie trzymac, cwicze od ponad dwoch miesiecy w tym zaliczylem niechciana przerwe okolo 2 tygodni. Wyzej podana rozpiske stosuje od kilku tygodni, ale przynosi raczej slabe efekty... Chyba cos z tym treningiem nie tak... Pomozcie w ulepszeniu/zmieniu (niepotrzebne skreslic) tego treningu, bo troche do dupy mi idzie... Prosze o ocene tego treningu, bo jak to nie w tym tkwi problem, to pozmieniam cos z dieta...
Za pomoc oczywiscie sogi...
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html