No wiec tak:
W czwartek poszedlem do szpitala gdzie pod narkoza zrobili mi operacje przegrody nosowej. Juz w sobote rano ze szpitala mnie wypisali, teraz co jakis czas bede musial chodzic na opatrunki (takie czyszczenie nosa, trwa 2x minutka, a miedzy tymi minutkami 15min czekania, po wyjsciu z czyszczenia nic nam w nosie nie zostaje :P), bylem na czyszczeniu wczoraj, ale ze dobrze sie goi to nastepne mam w piatek.
Co do samego nosa to zmian nie ma wizualnie zadnych, jak byl krzywy tak jest dalej :P W srodku mam szwy rozpuszczalne, ktore za pare dni pewnie znikna, nos nie boli praktycznie wcale, a czy cos sie zmienilo z oddychaniem etc. to ciezko mi poki co powiedziec bo rzadko jeszcze moge przez niego oddychac i praktycznie nie mam zmyslu smaku(5dni od zabiegu)
Co do samego pobytu w szpitalu nie bede sie rozpisywac, napisze tylko, ze pierwsza doba po zabiegu to nic przyjemnego, a pozniej najgorsze sa opatrunki kiedy czyszcza nos, swoja droga jest to dosc obrzydliwe :P
jesli macie jakies pytania to walcie, a odpowiem najlepiej jak bede umial:P