SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

o ULTRAS w newsweek'u

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2241

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Newsweek numer 19/04, strona 72.

Mecz na trybunach
Gdyby nasi piłkarze potrafili tworzyć na boiskach takie spektakle, jak ich kibice na widowni, bylibyśmy dziś czołową ligą Europy.
Coraz lepiej zorganizowane trybuny są ozdobą polskiego futbolu, przyciągają media, pielęgnują lokalny patriotyzm. Stadionowe zadymy, takie jak ta sprzed trzech tygodni w Białymstoku, czy też próba sprowokowania policji przez dwudziestoosobową grupę szalikowców Legii w ostatni czwartek na manifestacji przeciwników szczytu gospodarczego w Warszawie, to coraz bardziej marginalne zjawisko. Choć jeszcze trzy, cztery lata temu były równie regularne jak ligowe kolejki.

Kibice z Warszawy, Poznania, Krakowa i Łodzi zmieniają dziś wizerunek polskiego futbolu tak wyraźnie, że osoby, które wracają na stadiony po kilku latach przerwy, przecierają oczy. Bilety rozchodzą się natychmiast, pod kasami handlują "koniki". Przed meczem z Legią kibice Wisły ustawiali się w kolejce już o 5 rano. By zapewnić sobie miejsce na trybunach, tysiące osób wykupuje karnety na cały sezon, najwięcej sprzedano ich w Krakowie - aż 7 tysięcy. Sektory na stadionach Legii, Wisły i Lecha pękają w szwach. A na widowni często jest ciekawiej niż na boisku. Kibice zamiast walczyć na pięści wolą rywalizować na flagi, śpiewy i fajerwerki. W powietrze eksplodują race, ognie bengalskie i świece dymne. Fani tworzą rankingi najlepiej przystrojonych trybun. W oprawy meczów inwestują własne pieniądze i zdobywają sponsorów. A czołowe kluby czerpią ze sprzedaży biletów niespotykane jak na polską piłkę zyski.

Teraz nowe pokolenie kibiców staje się poważnym źródłem dochodów dla najpopularniejszych klubów. Tak poważnym, że finaliści Pucharu Polski - Legia Warszawa i Lech Poznań - poprosili Polski Związek Piłki Nożnej o zmianę regulaminu rozgrywek, by zamiast jednego meczu finałowego rozegrać dwa. Będzie więc więcej i emocji, i pieniędzy do podziału. Pierwsze spotkanie 18 maja w Poznaniu. Rewanż dwa tygodnie później w stolicy.

Sprzedając bilety na jeden mecz z Legią, klub Lech Poznań zarabia pół miliona złotych. A przez cały sezon kibice zapewniają tej drużynie ponad 30 proc. rocznego budżetu, czyli prawie 3,5 mln zł. - Mamy dziś modę na krajowy futbol. Na mecze Lecha przyjeżdżają kibice z całej Wielkopolski oraz poznaniacy mieszkający w Warszawie - mówi Radosław Sołtys, wiceprezes Lecha. Przed finałem Pucharu Polski liczba sprzedawanych biletów będzie ograniczona wyłącznie pojemnością trybun. Sołtys twierdzi, że gdyby miał stadion na 45 tys. widzów, też by go wypełnił.

Dlaczego kibice zmieniają swój wizerunek tak wyraźnie i tak szybko? Po pierwsze, podpatrują rozśpiewane trybuny Włoch i Hiszpanii. Widzą też, że szefowie klubów w końcu zaczęli ich doceniać. Kibice to już nie zło konieczne czy uciążliwi klienci. Stali się ważnym partnerem w biznesie. W Widzewie przedstawiciel kibiców zasiada w zarządzie. W Wiśle fani uzgadniają scenariusz działań na przedmeczowych odprawach z dyrektorem klubu. Burdy na trybunach wychodzą z mody, bo przynoszą same straty kibicom i ich drużynie. Kiedy fani Widzewa zdemolowali kilkanaście krzeseł na stadionie w Płocku, ich przedstawiciele przeprosili władze klubu i zaproponowali, że z własnych składek pokryją straty w wysokości 6 tys. zł. Część pieniędzy już zebrali.

Od kibiców niejeden piłkarz mógłby się uczyć fantazji, zaangażowania i profesjonalizmu. Tydzień temu fani Legii zorganizowali na warszawskim Bemowie turniej piłkarski dla zaprzyjaźnionych kibiców z kilku klubów. Zza granicy przyjechali nawet sympatycy Juventusu Turyn i Werderu Brema.
Przygotowując się do meczów, legioniści po nocach malują pomysłowe, wielkie flagi. Na ostatnie spotkanie z Wisłą przygotowali transparent z napisem "Jedyna gwiazda Wisły - Adam Małysz". - Pracowaliśmy nad nim do godz. 5 rano, a o 10 byliśmy już na dworcu gotowi do wyjazdu - mówi Tomasz Stanek, kibic o pseudonimie Spider.

Warszawiacy współpracują z drukarnią Art, która na jeden mecz dostarcza pół tony konfetti i przygotowuje kartki do układania na trybunach wielkich napisów i obrazów. Najtrudniej było ułożyć herb Warszawy i wizerunek Kazimierza Deyny. Kibice na komputerze tworzą projekty graficzne, a drukarnia produkuje 6-7 tys. kartek w odpowiednich kolorach. Później grupa Cyberfani, odpowiedzialna na Legii za oprawę meczów, rozkłada kartki na krzesełkach. Te animacje są już tak okazałe i profesjonalne, że współpracą z kibicami Legii interesują się nawet firmy ubezpieczeniowe, które chcą ich wykorzystać do swych reklam.

Fani Lecha, którzy stali się dwunastym zawodnikiem drużyny (nikt w Lechu nie może grać z tym numerem, gdyż został zarezerwowany dla kibiców), mają dziś największe trybuny, więc mogli uszyć największą flagę w Polsce. Waży pół tony, przykrywa 6 sektorów, na stadion wnosi ją 50 osób. Poznaniacy na oprawę jednego, ważnego meczu - takiego jak z Legią - wydają 35 tys. zł. Robią zrzutki do puszek, otrzymują od klubu złotówkę z każdego sprzedanego biletu, ostatnio nawet podpisują własne umowy sponsorskie. Kompania Piwowarska przekazała im 20 tys. zł. Kibice coraz odważniej wkraczający na rynek reklamowy to w Polsce zupełnie nowe zjawisko. Fani Wisły otrzymali od klubu jeden banner reklamowy na stadionie. Mogą go oferować swoim sponsorom. W zamian za reklamę na stadionie PKP udziela kibicom Wisły 20 proc. zniżki na bilety kolejowe. Władze klubu obiecały, że jeśli kibice sprowadzą na stadion reklamodawców, otrzymają prowizję w wysokości 20-30 proc. Do swojej gazety "Forza Wisła", wydawanej w nakładzie 3 tys. egzemplarzy, krakowianie pozyskują ogłoszeniodawców. Od małych, lokalnych firm (np. Radio Taxi) po takie marki, jak Era czy Lech Premium. Ale to nie wszystko. Na swych stronach internetowych sprzedają tzw. wlepki (małe naklejki reklamujące klub). Przez pół roku sprzedali ich 1,5 mln. Przed meczami i po nich sami sprzątają trybuny, za co za każdym razem dostają od klubu 3 tys. zł. Wszystko odbywa się legalnie, za usługę stowarzyszenie kibiców wystawia klubowi fakturę.

W Łodzi kibice Widzewa, choć nie dysponują takimi finansami jak ich rywale, a klub broni się przed spadkiem z ligi, nie tracą zapału i na swój sposób dbają o poprawę wizerunku. Organizują piłkarskie turnieje dla fanów Widzewa z całej Polski, fundują obiady maluchom z domów dziecka, przed meczami oddają krew w ambulansie, który parkuje przy stadionie. W trakcie meczów w górę idą setki flag na długich kijach. Tak bojowego efektu nie powstydziłby się żaden oddział husarii.

Choć kibice nie mają i nie będą mieć wpływu na poziom polskiej piłki, aktywnie zabrali się za budowanie jej medialnej wartości. Stacja Canal+ najchętniej przekazuje relacje z wypełnionych i kolorowych stadionów. Wówczas przy produkcji pracuje 40 osób, a rozstawianie sprzętu - z 12 kamerami - trwa ponad 5 godzin. By pokazać, jak wyglądają dziś polskie trybuny, telewizja wynajmuje śmigłowce, sterowce lub ustawia kamery na prawie 30-metrowych masztach. W Poznaniu wzdłuż nowej, jedynej w Polsce dwupoziomowej trybuny przed meczem z Legią zamontowano zdalnie sterowaną kamerę na szynach. Nikt by na to nie wydał złamanego grosza, gdyby grano przy pustych lub smutnych trybunach. Dlatego to kibice sprawiają, że polski futbol - choć nie należy jeszcze do najsilniejszych
- ma już przynajmniej atrakcyjne opakowanie. Kiedy wkrótce kluby rozpoczną negocjacje w sprawie nowej umowy telewizyjnej, nikt nie będzie mógł powiedzieć, że o polską ligę nie warto się bić, bo jest nieatrakcyjna i nic niewarta.


Krzysztof Olejnik ([email protected])


Artykuł ukazał się w tygodniku Newsweek Polska, w numerze 19/04 na stronie 72
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 24 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 563
hmmm... takie texty czyta się bardzo przyjemnie ;]

szkoda, że takie rzeczy jakie miały miejsce w f.e. w Białymstoku się jeszcze zdadzają... i szkoda, że nasza piłka jest taka słaba ;(

ale gdy jestem na Lechu to się cieszę, że mieszkam w Poznaniu. Tylko niektórych pseudokibiców (palenie maryhy + wódka) nigdy się nie da wyeliminować, a tacy zasiadają na naszym stadfionie ;(
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nie wodka czyni osobe pseudokibicem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 8919 Wiek 36 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 72477
dobry art
podobno kiedys cyberf@ani dostali kiedyś oferte sponsorską. Sponsor miał opłacac im oprawe a oni w zamian umieszczaliby logo na sektorówkach, lub kartonach...nie zgodzili się

Urodzony w Warszawie, wychowany na Łazienkowskiej
MODERATOR DZIAŁU -=PIŁKA NOŻNA=-

LINK DO DZIAŁU http://www.sfd.pl/forum.asp?forum_id=139&forum_title=Pi�ka no�na

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 24 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 563
Shadow:

Wiem, że nie, ale wg mnie nie powinno się jej pić w miejscach publicznych, a takim na pewno jest nasz stadion... wódkę to można sobie pić na ipmrezach itp. itd. sam przecież wiesz :]

chodzi o to, że ludzie trzeźwi wchodzą na stadion, aby zobaczyć spektakl piłkarski, tudzież ten, który zgotują kibice (race, confetti...), a nie ludzi mających wypite i kopiących kogo polezie...

pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 16209 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 131096
Co myślicie o tym że na finale Pucharu Polski na stadionie Lecha Poznań nie będzie kibiców Legii. Przecież to paranoja. Jak można nie wpuścić kibiców na mecz. Jak juz to grać bez kibiców a nie tylko z jednego klubu. Przecież mówią że kibice są 12 zawodnikiem. To znaczy że Legia będzie grać w osłabieniu. TO JEST BEZ SENSU !!!

Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html

!!!<<< ARSENAL LONDYN >>>!!!
!! Pomyśl, jeśli potrafisz !!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

RPA gospodarz MŚ 2010

Następny temat

Lech - Legia: Ostateczna decyzja -źródło www.onet.pl :-)

WHEY premium