prosze o pomoc dla mnie ... MAM DWIE ODZYWKI - doradz mi

Mam kreatyne 500g z firmy vitalife dibencozide magnum do tego dokupuje sobie bebiko 3 kleik do bebika oraz glukoze ...
W sumie moj problem polega na tym że nie wiem czy dobrze ja to sobie rozplanowalem .. tzn. codziennie na czco biore 1 mala czubata lyzke kreatyny popijam sokiem a do soku wlewam 1 lyzke czubata mala glukozy.. w te dni co cwicze czyli 4 dni tygodniowo biore zawsze bezposrednio po treningu 1 mala lyzke czubata kreatyny z sokiem a w te dni co nie cwicze kretke zawsze biore przed snem ...
Bebiko przygotowuje sobie z kleikiem i zawsze to jem 1 raz dziennie albo przed silownia ... albo wieczorem i do bebiko dodaje tez jedna mala lyzke czubata glukozy ...
Zas to dibencozide magnum w dni treningowe biore 1 kapsulke na czco 60-30 min przed treningem nastepna kaps. oraz przed snem zazywam 3 dziennie
zas w dni bez treningu jedna kaps. dziennie albo na czco albo przed snem :)

Otoz moj problem polegqa na tym ze nie wiem czy ja to dobrzxe sobie rozplanowalem ... na dodatek pale papierosy ... jeszcze nie wiem tez czy zle wplywa na sylwetke masturbowanie sie ...
PROSZE O POMOC DLA MNIE ... PORADY I SLOWA KRYTKI DO MNIE MILE WIDZIANE :)

Po pierwsze nie ten dzial, po drugie troche malo tej glukozy do kretki
"1 lyzke czubata mala glukozy" - powinno byc ok. 40 g.
"po treningu 1 mala lyzke czubata kreatyny z sokiem" - zawsze bierz z glukoza.
"Bebiko przygotowuje sobie z kleikiem i zawsze to jem 1 raz dziennie albo przed silownia ... albo wieczorem i do bebiko dodaje tez jedna mala lyzke czubata glukozy ..." - Na wieczor lepiej bialko, jak juz to bebiko to bez glukozy.
Co do dibencozide magnum to nie wiem, bo nie bralem, ale podobno srodek do bani.
"na dodatek pale papierosy" - rzuc to gowno, zrobisz wiecej masy.
" jeszcze nie wiem tez czy zle wplywa na sylwetke masturbowanie sie ... " -

hahahah o kur** co za koles!!! hahaha))dobry jest

z księżyca się urwał
poco bebiko zainwestuj w diete
możesz kretke z sokiem tylko naturalnym 100procentowym albo wodai miód
albo biesz tą glukoze