WINO - puste kalorie,czy uzupełnienie diety śródziemnomorskiej?

jak to jest z tym winem? odżywiam się głównie warzywami,rybami,używam oliwy z oliwek i winogron itd. i od kiedy jem w ten sposób mam straszną ochotę na białe półwytrawne wino...Co wy na to?
Tu parę słów wyjaśnienia: mieszkalam długi czas we Włoszech, tam pije się wino do każdego posiłku,często rozcieńczone wodą i Włosi mówią na to 'digestivo' czyli TO CO USPRAWNIA TRAWIENIE.
znalazłam wiele postów na temat szkodliwości piwa i alkoholu,ale gdy wpisuję w wyszukiwarce wino pojawia się winstrol,hyhy...

Wion jak najbardziej tak.Poprawia krażeni(w 96r prowadzono badania),traienie nieraz samopoczucie
A kalori z weglowodanow wiele nie ma,teraz dokladnie nie pamieta ile ,ale pozytywy przewazaja nad negatywami.Sa nawet lekarstwa na serce z wina nazywaja sie france paradox(chyba dobże napisałem)

"...ale gdy wpisuję w wyszukiwarce wino pojawia się winstrol,hyhy..."
hahahahahahhahhahah

wino ma dużo dobrych właściwośxci napewno z umiarem nie zaszkodzi a nawet pomoże

dzięki że mnie pocieszyliście,bo ostatnio naprawdę często wypijam kieliszeczek do obiadku;)
a na serio,to czasem warto zaufać swojemu organizmowi - jeśli stanowczo się on czegoś domaga to znaczy że mu to do czegoś potrzebne,oczywiście nie mam na myśli 5 tabliczek czekolady:)

tak samo przecież piwo ma dużo dobrych właściowości, ale we wszystkim musi być umiar...

EDIT... tak sądzisz...? a jak mój organizm domaga się nikotyny to też trzeba mu ją dawać ...?

Zmieniony przez - CeZaRiTo w dniu 2004-06-02 17:11:49

oj nikotyne porownywac z winem no nie wiem,dwie rozne bajki

nałóg to nałóg....

wino - tak,wino marki wino - nie