Szacuny
1
Napisanych postów
21
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
274
Czy sztuki walki potrafią zmienić osobowść, czy z nerwowego człowieka ktoś może się stać bardziej opanowany, spokojniejszy ? Czy znacie ludzi, którzy zmienili się na gorsze pod wpływem SW ?
Opiszcie swoje własne odczucia, czy w waszym życiu zaszły pozytywne zmiany spowodowane sztuką walki ??
Proszę o opinie
Szacuny
0
Napisanych postów
496
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
4333
Czy sztuki walki potrafią zmienić osobowść, czy z nerwowego człowieka ktoś może się stać bardziej opanowany, spokojniejszy ?
TAK
Czy znacie ludzi, którzy zmienili się na gorsze pod wpływem SW ?
Nie, ale to jeszcze nie znaczy, że takich niema.
No i są jeszcze bokserzy i inni podobni, którzy (jeśli wierzyć lekarzom) po paru latkach startów trochę gorzej kalkulują...
Opiszcie swoje własne odczucia, czy w waszym życiu zaszły pozytywne zmiany spowodowane sztuką walki ??
Większa pewność siebie i większy spokój wewnętrzny. Przeświadczenie, że nie musisz udawadniać jaki jesteś twardy, dopuki naprawdę ktoś Cię nie zaatakuje. Np. Po paru latch treningu stać mnie było na to, żeby przeprosić pyaskującego coś i agersywnego kurdupla. Wcześniej pewnie bym kombinował, czy mu nie zarypać. (Nawiasem mówiąc tak goscia zakoczyłem, ze też mnie przeprosił).
Generalnie jestm mniej agresywny, weselszy i szczęśliwszy.
Pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
287
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
6392
Ze mną jest tak samo. Większa samokontrola, większa wytrzymałośc psychiczna. Wiem, że gdy nie musze nic udowadniać, a świadomośc tego, że trenuje zawsze poprawia moje samopoczucie:)
Szlachetne zdrowie, ile Cię trzeba cenić...ten tylko sie dowie kto choć raz potrenował:p
Szacuny
4
Napisanych postów
569
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
14267
Nie wiem czy sztuka walki zmienia osobowość, ale napewno ją kształtuje, zwiększa pewność siebie. W moim przypadku Szuka Walki spowodowala że jestem spokojniejszy, całą agresje rozładowuje na treningach a oprucz tego ucze się samokontroli i systematyczności. Mam jednak kolege co lubi "sprawdzać" swoje umiejętności na dyskotekach, więc wszystko też zależy od człowieka.
Szacuny
6
Napisanych postów
379
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
9659
No SW raczej zmienija czlowieka. W moim przypadku wyszlo to na lepsze , tak jak poprzednicy juz mowili stalem sie spokojniejszy , bardziej opanowany itp. itd. A po treningu jestem tak happy ze masakra :] SW to juz jest co wiecej niz hobby, poprsotu nie moglbym bez tego juz zyc :) Ale jest tez druga storna medalu :/ mam qmpla ktory zaczol trenowac rowno ze mna tylko ze jemu nie wyszlo to na dobre :/ bo pewnego razu poczul sie "zbyt" pewnie i skonczyl w szpitalu z polamaną reką i złamaną zuchwą . Wiec jak widzisz wszytko zalezy od czlowieka :)
Szacuny
53
Napisanych postów
11379
Wiek
38 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
47331
ja dzieki treninga stalem sie pewniejszy nie objawia sie to tym ze kozacze oczywiscie ale podczas jakis trudnych sytuacji nie trace glowy tylko mysle trzezwo
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
Szacuny
0
Napisanych postów
287
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
6392
mnie nauczyły również tego, że żeby coś osiągnąć musze się poświęcić:) Na początku ciężko było rezygnować z imprez które odbywały się w czasie treningów:) A ja mam takiego pecha że wszystkie klasowe sprawy właśnie były wtedy:) Ale jakoś dałam rade:p
Szlachetne zdrowie, ile Cię trzeba cenić...ten tylko sie dowie kto choć raz potrenował:p