Tłumaczenie opisów technik itp...

Zajmuje się ktoś tłumaczeniem tekstów ze strony "Gracie Brazilian Jiu-Jitsu" ( www bjj org )??? Jest tam masa ciekawych różnego rodzaju wiadomość.

Jesli cos potrzebuje to pisz, postaram sie przetlumaczyc. Wrzuc link do interesujacych Cie stron (chociaz w BJJ nie jestem biegly wiec z nazwami moze byc ciezko, ale wtedy bede to konsultowal)

Ponizej podaje link do tekstu do tlumaczenia:

www bjj org / articles / 971006-choke/

No to facet wybrales... Najdluzszy chyba tekst

Ale zaraz zabieram sie do pracy, tylko obejrze do konca gale z pubu Champions bo leci powtorka a jeszcze nie widzialem

Na razie tyle (strasznie się to tłumaczy, to jest tekst medyczny, a ja nie znam tego języka)

WYCIĄG: Poprawnie założone duszenie Shime-waza nie powinno spowodować śmierci. Dlatego też
głównym celem użycia go powinno być obezwładnienie agresywnych podejrzanych. Prawidłowo
założone duszenie powoduje utratę przytomności po około 10-20 sekundach. Od powstania Judo
w roku 1882 nie zanotowano przypadku zejścia śmiertelnego w wyniku założenia tego duszenia.
Spośród chwytów, których nauczani są funkcjonariusze policji, jest jeden podobny do znanego
z Judo Shime-Waza. Używając tego chwytu funkcjonariusze zapewniają sobie maksimum bezpieczeństwa
minimalizując przy tym ryzyko odniesienia obrażeń przez podejrzanego. Autor niniejszego
artykułu poddał ocenie 14 przypadków śmiertelnych, w przypadku których w wyniku sekcji zwłok
stwierdzono rzekomą śmierć w wyniku założenia duszenia.

Duszenie shime-waza znane z Judo jest nauczane wśród funkcjonariuszy policji (i innych tym podobnych
służb), mają na celu obezwładnienie niebezpiecznych napastników. Ostatnio jednak pojawiły się
doniesienia o śmierci rzekomo spowodowanej duszeniem, co doprowadziło do protestów przeciwko użyciu
tego typu duszeń, zarówno na szczeblu lokalnym, jak i centralnym. Najwyraźniej, użycie duszenia
postrzegane było jako bezpieczna metoda kontrolowania i obezwładniania podejrzanego bez użycia
broni. Technika Judo shime-waza jest podobna, jak nie jednakowa, do technik używanych przez funkcjonariuszy.

Badania pokazują, że te techniki nie spowodowały śmierci od czasu utworzenia Judo przez Jigoro Kano
w 1882 roku w Tokio. W 1979 roku autor dokonał przedlądu wypadków śmiertelnych podczas treningów/zawodów
Judo na podstawie ankiet przesłanych przez kraje członkowskie Międzynarodowaj Federacji Judo (IJF).
Spośród 19 wypadków śmiertelnych, żaden nie był spowodowany duszeniem shime-waza.

Statystyki dotyczące shime-waza a będące w posiadaniu IJF obejmują następujące wydarzenia: World Class
Judo Championships (nie wiem co to, nie znam sie na Judo), Igrzyska Olimpijskie (Monachium 1972,
Montreal 1976, Moskwa 1980, Los Angeles 1984), MŚ w Judo (Mex City 1969, Ludwigshafen 1971, Lozanna 1973,
Wiedeń 1975, Paryż 1979, Maastricht 1981), oraz MŚ Juniorów w Judo Rio de Janeiro 1974. Spośród
2198 zaliczonych technik, 97 to shime-waza (4.41%). Nie zanotowano przypadków śmiertelnych.

Od 1985 roku IJF liczy 113 krajów członkowskich. Każda z tych federacji oraganizuje turnieje różnego
szczebla, podczas których używa się techniki shime-waza.

W 1981 roku został wniesiony pozew obywatelski/społeczny (nie jestem prawnikiem, nie wiem jak się
to po polsku nazywa przeciwko miastu Los Angeles, a dotyczący wypadków śmiertelnych rzekomo
spowodowanych dźwigniami i chwytami oddziaływującymi na tętnice szyjne. Użyte chwyty podobne są
do shime-waza. Jako że w judo nie stwierdzono przypadków śmiertelnych, inne sprawy dotyczące śmierci
rzekomo spowodowanej tym chwytem musiały zostać ponownie zbadane.

Przypadek 1 - 05.1975
Silny DECENDENT (nie wiem co to, chyba podejrzany/zatrzymany), czarny mężczyzna, wiek ok. 25-30 lat, waga 111.4kg, 195.6cm wzrostu,
stawiał opór, zachowywał się agresywnie. Dwóch funkcjonariuszy użyło pałek służbowych i chwytów
obezwładniających (duszenia) aby założyć kajdanki i unieruchomić nogi podejrzanego. Został przewieziony
na posterunek. Na miejscu okazało się że puls zanikł. Natychmiast został przewieziony do szpitala,
jednak lekarz stwierdził zgon.

Przypadek 2 - 08.1975
Biały mężczyzna, 21 lat, 52.3kg, 185.4cm wzrostu. Poinformowano że zaywał LSD cztery dni przed śmiercią.
Funkcjonariusz dokonujący zatrzymania założył dźwignię na szyi mężczyzny. Został przewieziony na
posterunek będąc w drgawkach, nastętnie stracił przytomność i przestał odpowiadać na impulsy
zewnętrzne.

Przypadek 3 - 11.1975
Nastąpiła kłótnia pomiędzy podejrzanym czarnym mężczyzną, 28 lat, 80.9kg, 177.8cm, a funkcjonariuszami
policji. Funkcjonariusze próbowali założyć zgodne z procedurą duszenie, gdy mężczyzna stracił przytomnmość.
Podaną przyczyną śmierci jest zatrzymanie akcji serca (?) powstałe w wyniku nacisku na szyję.
Denat znajdował się w stanie odurzenia narkotykowego (heroina-morfina).

Przypadek 4 - 10.1976
Podejrzany, czarny mężczyzna, 19 lat, 72.7kg, 181.6cm, znajdował się w areszciepodejrzany o wdychanie
środków odurzających. Funkcjonariusz dokonujący zatrzymania zastosował chwyt za szyję. Zatrzymanie
akcji serca nastąpiło gdy podejrzany siedział w radiowozie. Rozpoczęta została resuscytacja
krążeniowo-oddechowa. Służby ratunkowe zastały podejrzanego w stanie agonalnym, z wymiocinami
w jamie ustnej. Resuscytacja przeprowadzona zarówno na miejscu, jak i w szpitalu, nie powiodła się.
Wyniki sekcji zwłok były następujące:
Śmierć nastąpiła w wyniku uduszenia (nie jarze co jest dalej). Denat cierpiał na chorobę (nie wiem jak
się to nazywa, ale chodzi o genetyczne zniekształcenie krwinek czerwonych, dotyczące zwłaszcza ludzi
rasy czarnej).

Wielkie dzieki, ze podjecie sie tego trudnego zadania. Tekst jest naprawde ciekawy i napewno zainteresuje wiele osob.