silownia a boks

cwicze na tyle intensywnie, ze potrzebuje ok. tygodnia regeneracji. Problem w tym, ze chcialbym sobie ponapitalac w worek, przynajmniej raz w tygodniu. Klatke piersiowa cwicze w pon. zas triceps w srode.
Kiedy wedlug was powinienem walic w worek, aby wilk byl syty i owca syta? (znaczy sie aby sie to nie odbilo negatywnie na treningach na silowni [przetrenowanie np.])

Rob klate z tricem i po problemie

Nie radze robic klatki z tricepsem, to sie mija z celem. A ja wale w worek tak raz na tydzien, jak robie plecy i triceps no i uzywam dodatkowo nog;)
powodzenia

Zedder MIJA Z CELEM??PRZECIEZ TO CHYBA PODSTAWOWE POŁĄCZENIE JAK SIE NIE MYLE??

pewnie, że się NIE mija z celem. ćwiczenie tricepsu po klatce ma same plusy - nie trzeba dodatkowej rozgrzewki, robi się mniej serii - 2 ćwiczenia po serie każde wystarczą w zupełności, żeby "dobić" triceps po treningu klatki, gdzie jest on wstepnie zmęczony. jest to zgodne z zasadą weidera, aby na jednym treningu łaczyć ze sobą grupy mieśni połaczone czynnościowo i anatomicznie.

miało być 2 ćwiczenia po 3 serie

Jezeli chcesz tylko "ponapitalac" jak to okresliles to :

- zapoznaj sie z podstawowymi technikami bokserskimi
- opanuj 3,4 zlozone kombinacje
- cwicz walke z cieniem po kazdym treningu (z w/w ukladami) 2x po 3-4 min
- 1 - 2 razy w tygodniu zrob uderzanie na worku z poznanymi kombinacjami 3-4 x po 2 min.

Skup sie na doskonaleniu techniki i szybkosci z czasem przyjdzie sila (nie z miesnia tylko z odpowiedniej techniki)
Boksowanie jest swietnym sposobem na ogola rozgrzewke, nie znam bardziej uniwersalnej i pozytecznej jednoczesnie.
Na poczatek skaczesz na skakance przez 3-4 minuty, potem walka z cieniem jw. Rozgrzane wszystkie glowne stawy i tylko rozpoczynac trening.

spoko mawaschi, trenowalem do niedawna sporty walki i wiem co i jak, chodzilo mi tylko o to, w ktory dzien napitalac, tak aby nie zostala zaklucona regeneracja miesni klatki i tricepsu.