BUDYN

kurcze , nie wiedziałem że dla swoiej córki robię kulturystyczne żarcie na mase

Piotr

))))

a kisiel to chyba na rzezbe ,co?



z gówna powstałeś i gównem sie staniesz( jak mnie zaatakujesz:)

zjedz sobie galaretke z budyniem i zeby bylo ladnie zdiadniete potym dopiero idzie masa i to jeszcze miesniowa samo miecho serio bo prubowalem i polecam:PPPPPPPPPPPPPPP

ajak

))
a teraz serio:czy budyn traktowany jakos słodycz jest mniej szkodliwy niz batony i te sprawy?inaczej mowiac czy mozna sobie taki budyn strzelic raz na tydzien przy trzymaniu sie w miare diety bez konsekwencji...?

Pozdrawiam Yavorski

Nie ma produktu , po którym uzyskasz masę,dlatego ludzie wymyślili dietę która powinna zawierać wszystkie składniki w odpowidnich proporcjach i ilościach.Mam na myśli białka ,węglowodany ,tłuszcze ,witaminy ,sole mineralne,etc.Jeśli ktoś bierze się za kulturystykę profesjonalnie to musi o tym pamiętać.I nie wystarczy jeść tylko budyń aby przybrać na masę -sorry budyń to chyba powinno się unikać.Ja owszem spożywam ,ale ja nie jestem prfesjonalnym kulturystom.Więc jeśli jesteś też amatorem kulturystyki ,a budyń tobie smakuje to życzę tylko smacznego.Jeśli zaś chcesz złapać trochę masy to poczytaj fachowej literatury,albo skorzystaj ze wskazówek moderatora.Na budowanie masy składa się mnóstwo czynników.Gdyby na samym tuńczyku ludzie budowali masę to w sklepach byłby deficyt tego produktu ,a koncerny suplementów by splajtowały.Pozdrawiam

"Nie pakuj tyle bo ci pękną motyle"