Szacuny
3
Napisanych postów
693
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2345
No cóż - gdy dziś znalazłem krew na skarpetkach doszedłem (rychło w czas ;>) do konstruktywnego wniosku, że znoszenie bólu to jedno, a d****izm to drugie
Dlatego pytam:
1) Jak i jakie buty dobrać na trening aerobowy, żeby nie mieć problemów ze stopami/nogami? Uniknąć otarć, zapewnić dobrą stabilizację stopy w trakcie treningu? Trenuję bardzo intenstywnie, high-impact. Najchętniej widziałbym jakieś ogólne wskazówki czym kierować się przy zakupie buta, bo na wydanie 300 zł na jakiegoś Nike'a to mnie stać, ale wszystko przejdzie ;>
2) (Bo podejrzewam, że to też jest ważne) Jakie skarpetki na trening?
I cokolwiek innego przyjdzie wam do głowy w tym temacie. Słyszałem coś o owijaniu stóp taśmą jak w lekkiej atletyce, ale coś mi się też kołacze, że od tego na dłuższą metę robi się tylko gorzej
Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...
Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be
Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?
Szacuny
0
Napisanych postów
129
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1078
Mój kumpel ma buty reeboki ze skórą wewnątrz mówi że noga się nie poci nie ocierają go i są super może więc takie buty ? A skarpety to najlepsze są chyba frote ale i takie nawet oryginalne po kilku praniach robią się twardsze, a może stosuj jakieś kosmetyki do stóp teraz wszędzie są reklamy tej firmy scholl
Szacuny
6
Napisanych postów
1032
Wiek
52 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
6937
skarpetki kupisz za 11zł. Na banderoli będziesz miał opis do czego służą (do wyboru, tenis, rolki, narty, piłka, koszykówka, łyżwy, aerobik, jogging..itp) różnią się wzmocnieniem materiałym (śródstopie, pięta, palce, kostka) odpowietrzaniem, (palce, podbicie) grubością materiału. maja ładne kolory a drą się tak szybko jak nike.
Buty
jak juz idę poszaleć z instruktorem to zakładam zwykłe trampki materiałowe (chociaż ja mam fila)
dlatego, że
1. zwykły materiał bawełniany (znakomicie odprowadza wodę precz)
2. podeszwa(szew) musi być z kauczuku żółtego, znakomita przyczepnośc do parkietu
3. są leciutkie
4. wolna kostka, wycięta po boku i niewielki wzgórek z tyłu, to powoduje, że przy zmianie układu stopy (raz palce obciągnięte, raz flex) dokładnie ustawię stopę, w butach zabudowanych kostka jest raczej usztywniona
5. mogę je prać ile zechcę, zawsze mam gwarancję, że nie są w środku przepocone
miałam kiedyś reeboka do fitnessu, piękne lekkie czarne do kostki, specjalnie profilowana podeszwa, sobno pięta i osobno palce) skóra i tu i tam i jakiś super system w podeszwie amortyzujący skakanie. Zabawa w nich to jak sex na łózku wodnym, frajdowe i ucieszne, ale w rytm chlupotania, szybciej nie pociągniesz
eeee... oddałam je. ja musze czuć kroki, naciągnięcie ścięgien, napiecie nogi, aż trzeszczy
Dobra rada, obtalkuj sobie stopy, zanim wlożysz w skarpecjusze. Jest taki fajny talk Daktarin, przy okazji leczy infekcje grzybiczne, albo scholl ma talk w proszku, lub dezodoranty z talkiem. I obowiązkowo paznokcie trzymać króciutko