- czy jeśli się wisi, to się powinno puszczać jakieś tam mięśnie trzymające kręgosłup? cośtakiego jest? ja jak puszczę te mięśnie, to mocno czuję, że kręgosłup się rozciąga, przy wdechu muszę się trochę podnieść (zprzyczyn normalnej aerostatyki czy tam dynamiki), a może robić szybkie płytkie oddechy? . mam tak robić, czy trzymać kręgosłup, żeby było tam wszystko na swoim miejscu?
PS jakieś głupie pytanie, bo mój kolega nie umiał puścić tych mięśnie hehe i nie rozumiem już.
a kiedy najlepiej wisieć? ja sobie tak myślę, że bezpośrednio przed spaniem, kiedy naciągnięty kręgosłup pójdzie szybko odpowczywać do łóżka? a może rano czy w południe?
nic tak nie cieszy jak kolejny dołożony kilogram