Piłka nożna.

Jak np. kończe trening o 12.00 i spożywam po nim 50g ww i 30min później dostarczm 30g białka ale bez ww i następnie ide grać w noge i gram ok.1h(dosyć intensywnie) ale uzupełniam w tym czasie utraconą wode, to po grze wiem że musze uzupełnić stracony glikogen ww, ale czy białko które dostarczyłem uległo spaleniu, czy wykorzystane zostały tylko ww? Jak zniosą to moje mięśnie?

nikt ci nie powie jak twój organizm zareagował ale napewno rozłożył to na energie

ale białko też, czy raczej czerpał energie z samych ww?

wszystko jest rozkładane i oddaje energie

jesli tym "systemem" cwiczac chcesz robic mase to potrzebujesz pomocy samego PANA BOGA. Powodzenia

Masz racje, też tak myśle, wiem że granie w noge nie sprzyja robieniu masy,ale czy niemożna tego porównać do aerobów po treningu siłowym? Przecież biegając za piłką nie biegasz non stop, a raczej wysiłek ten składa sie z szybszego truchtu i krótkich sprintów? A jeśli wysiłek tego rodzaju będzie nie bezpośrednio po treningu tylko ok. późnego popołudnia to wyjdzie na to samo?

lepiej graj pozniej a przed graniem uzupelnij glikogen (i nie mam na mysli 50g glukozy tylko 2 solidne posilki skladajace sie z wegli zlozonych)

a najlepiej by bylo jakbys gral w dzien wolny od silki (chyba ze grasz codziennie)

Dzięki za odpowiedź, acha i przy okazji kto wie ile waży jedna kromka chleba razowego pokrojona już w opakowaniu, ewentualnie ile ma ww.