Kontuzja

Witam, mam taki problem, w srode trenowalem : lydki, uda, brzuch.
Postanowilem isc na maxa.
No i dzis jest piatek, od czwartku mam takie zakwasy ze jasny c.h.u.j
W czwartek dalo sie to zniesc, no ale dzis to poprostu przeszlo wszystko. Jak rano wstalem to moglem chodzic tyulko na palcach ;-(, pol godziny ( real ) zajelo mi rozprostowanie nog i zlapanie pozycji piuonowej.
Blagam doradzcie mi co moge teraz zrobic zeby mnie przestalo bolec i mogl zaczac normalnie chodzic bo to naprawde jest meczace ????
A nic niewskazuje na to ze przestanie!!!!
Blagam pomozcie
Pozdro

a to był twój pierwszy trening łydek ,ud i brzucha
to zwykłe zakwasy tez tak miałem z 3 dni ledwo chodziłem samo przejdzie

tez swojego czasu tak mialem. musisz to przeczekac bo odrazu nic nie zrobisz. ale byloby dobrze zaopatrzc sie w jakis antkatabolik - bcaa, aminki, kreatynka

Po ostrym treningu nog (szczegolnie lydki) tak sie to konczy. Polecam opaski uciskowe na lydki i ibuprom 2 tabl 3x dziennie przez 3 dni. Bedzie lagodniej i da sie chodzic.

Moze masz za ciezki trening jak na poczatek? Hehehe, tak to jest jak sie noog nie trenuje regularnie.. Ja zlagodzilbym troche trening, znam ten bol, sam tak zrobilem i jest ok.

to moze jeszcze sprecyzuj jaki to jest bol - klujacy? uciskowy? szarpany?

prawdopodobnie to i tak sa zakwasy mozesz wziasc jakies przeciwbolowe...

Polecam żel Saldiam .. mi pomaga