Jest od groma ćwiczeń na tylne partie łydek ale tak naprawdę na przednie piszczelowe bardzo malusio. A często i gęsto widzi się właśnie niedostatki w tych rejonach. Proponuje dla wszystkich "doświadczalskich" jedno ale za to bardzo ciekawe ćwiczonko. Potrzebna do tego będzie ławeczka a konkretnie jej część do dwugłowych ud w leżeniu. Otóż w zależności od typu sprzętu, rodzaju podkładamy pod dolną część ramienia tejże części ławeczki jakiś klocek, może być drewno....koleś zapodaje z pustaka :).... ustawienie całego ramienia tak podpartego utworzy kształtem literke L. Nas najbardziej interesuje dolne ramie przez nas podparte. Najczęściej to na nim znajduje się trzpień do zakładania ciężarów. Jak już mamy podparty w ten sposób przyrząd ustawiamy przed nim jakiś mały aczkolwiek stabilny step, klocek również drewniany lub wspominany pustak ( mój koleś w takiej odległości aby gdy wsuniemy wierzch stopy pod najcześciej znajdujące się w takich sprzęcikach okrągłe obracające się gąbki w kształcie rolki możliwe było uniesienie łydek zapartych w piętach góra/dół o step lub inną podporę. Ciężar regulujemy obciążeniem na ramieniu z trzpieniem. Będąc na siłowni można zamist kombinacji z stepem i pustakami zastosować talerze, najlepiej 20 kg z uwagi na stabilność. To tyle. Pozdrawiam. Narka
HMB