Tam o ile pamiętam wypowiadał się, że je wszystko, co jego mama przygotuje i to jak większość ludzi, czyli 3 razy dziennie. Rzeczywiście dziwne to troszkę. No ale w końcu wcina suple z Olimpa i tu leży tajemnica sukcesu
A swoją drogą, skoro Pudzian ma podpisany kontrakt z Olimpem, szkoda że nie wypowiada się tutaj na forum. Myślę, że wszyscy tu mieliby do niego wiele pytań. No ale cóż, może kiedyś się pojawi...