Zaczniemy może od wyboru roweru. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, to polecam przede wszystkim ramy aluminiowe /z jak najdłuższą gwarancją/ . Są one bardzo sztywne, dzięki czemu nie tracimy energii i siła, którą przeznaczyliśmy na wyskok zostanie włożona w ten wyskok, a nie w ugięcie się ramy. (Oczywiście nie są to jakieś ogromne różnice, ale jednak "w praktyce" są one widoczne) Oczywiście im mniejsza (rama) tym lepiej. Reszta roweru powinna być w miarę lekka i wytrzymała.
Pierwszą czynnością, jaką każdy powinien szybko opanować są skoki w miejscu. Jest to czynność, bez opanowania której się w tym rzemiośle nie obejdzie. Skoki powinny być spokojne, niskie i totalnie opanowane. Gdy opanujemy już skakanie w miejscu, zaczynamy robić to na boki, w przód i w tył, czyli jak tylko zechcemy. Oczywiście cały czas trzeba mieć oba hamulce zaciśnięte. Z oczywistych względów tego triku w formie zdjęciowej prezentować nie będę...
Następnym trickiem którego się nauczyłem było skakanie na tylnym kole. Techniki są różne, można:
- robić to z jazdy: toczymy się wolno, zaciskamy przedni hamulec, przenosimy ciężar ciała na przód, podnosimy tylne koło do góry - bierzemy rozmach, następnie przesuwamy się do tyłu, (tylne koło powinno opaść, a przednie się podnieść), gdy będziemy już w prawie pionowej pozycji, zaczynamy skakać.
- lub bez: skaczemy w miejscu, po czym przechylamy się mocno do przodu, a potem do tyłu.
- jest to trudniejsza, (ale fajniejsza) wersja poprzedniego: skaczemy w miejscu, a potem od razu hop na tylne koło
- zupełnie z jazdy: /uważać trzeba, by nie przeholować/ jedziemy powoli, nagle kopiemy w pedał, żeby przechylić się prawie do pionu, po czym zaciskamy tylny hamulec i zaczynamy skakać na tylnym kole.
Pamiętać trzeba o ciągłym zaciskaniu obu hamulców!!!
- w tym miejscu należy wspomnieć o tzw. pedal-kick'u. Jest to trick niezwykle trudny, ale nie mniej przydatny (oraz efektowny), gdyż skacze się dalej, wyżej i lepiej: skaczesz na tylnym kole, opuszczasz przednie koło, puszczasz hamulec (tylny), kopiesz w pedał, po skoku (który spowoduje kopnięcie w pedał) znów zaciskasz hamulec.... i tak ile chcesz. Jeszcze jedna korzyścią jest to, że po skoku z murka tą techniką nie opada ci przednie koło można więc kontynuować (w przeciwieństwie do "zwykłego" skakania na tylnym kole)
Z początku sukcesem będą 3-4 skoki, lecz z czasem dojdziesz do tego, że ilość skoków zależna będzie tylko i wyłącznie od twojej kondycji (setka problemem nie będzie, czego ci szczerze życzę :)
Element sztuki jest bardzo rozbudowany i istnieje wiele sposobów popełniania tego czynu. Generalnie zaobserwować można w skoki lub wjazdy.
A) Ten drugi sposób jest łatwiejszy, choć często możemy zawadzić zębatką (ewentualnie rockingiem) >> jedziemy w stronę murka jakieś 5-10km/h i gdy jesteśmy już w pobliżu podbijamy przednie koło tak wysoko, aby znalazło się ono na murku. Gdy przednie dotknie już murka, przychodzi pora na tylne. Proste, nie?
B) Ze w skokami jest troszkę trudniej, ale tylko szczyptę:
- Najłatwiej jest wskoczyć na murek prostopadle: Zatrzymujemy się przed samym murkiem i zaczynamy skakać w miejscu, wskakujemy przednim kołem na murek, skaczemy chwilę z przednim kołem na murku, poczym wrzucamy tylne.
- Podobnie rzecz się ma z wskakiwaniem równoległym na murek: hop, hop, pod murkiem, hop - przednie koło na murku, hop, hop.... hop - tylne koło na murku, hop, hop.... hurrrra można oczywiście zrobić to odwrotnie, czyli najpierw tył, potem przód, ale ciut trudniej/
- Można jeszcze zrobić to z jazdy: jedziemy równolegle do murka, wrzucamy przednie koło, zaciskamy przedni hamulec i wrzucamy tył. Troszkę trudniejsze, ale o wiele fajniej wygląda :)
- Jest jeszcze jeden, moim zdaniem najlepszy sposób - z bunny-hop'a >> Stajemy równolegle do murka, unosimy przednie koło, gdy przód jest trochę powyżej murka, ciągniemy tylne koło i wskakujemy na murek. Opis może być nieco dziwny, ale pix'y powinny wam wszystko wyjaśnić.
Cały problem tego trick'u polega na wybiciu się z tylnego koła, podczas gdy tylne jest w powietrzu. Jest to do wykonania, a jak już wyjdzie czysto, to za***iście wygląda
http://klaterson.webpark.pl/triki.htm