nic tak nie cieszy jak kolejny dołożony kilogram
...
jak długo można pływać bez przerwy przy dobrym żywieniu, aby nie zaszło spalanie mięśni? intensywność średnia
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
to nie tak , pływanie jest ćwiczeniem aerobowym , wykonywane umiarkowanie działa na spalanie tłuszczu , kondycje , wyrzymałosc mięśni itd. jest to jednak wysiłek który jest stresem dla organizmu który w wyniku tego wysiłku produkuje hormon stresu czyli kortyzol , tego nie unikniesz bez wzgledu na to co ćwiczysz i jak długo , jednak przedłużanie wysiłku powoduje nadwyszkę kortyzolu ponad pozostałe hormony i antyutleniacze które maja mu sie przeciwstawiać -- mowa tu jednak o wysiłku przedłużającym się , bez przerwy itd. dlatego jeśli planujesz pływanie bez przerwy przez jakiś czas to nie dłużej niż godzinę - jesli oczywiście dasz radę
a jeśli zrobisz tak , popływasz pół godziny , uzupełnisz poziom antyutleniaczy i elektorlitów , potem znów pół godziny pływania i po nich znów uzupełnienie witaminek i elektrolitów , jeśli będziesz tak robił to mysle że 1,5 do 2 godzin spokojnie mozesz pływac
najlepiej co drugi dzień , żeby nie przegiąć -- i oczywiście mowa tu o tylko i wyłącznie pływaniu beż żadnych innych ćwiczeń np. na siłowni
bo jeśli dochodzi do tego siłownia to maksimum pół godziny po reningu , tylko w dni treningowe
jakby co to pytaj
narqua
a jeśli zrobisz tak , popływasz pół godziny , uzupełnisz poziom antyutleniaczy i elektorlitów , potem znów pół godziny pływania i po nich znów uzupełnienie witaminek i elektrolitów , jeśli będziesz tak robił to mysle że 1,5 do 2 godzin spokojnie mozesz pływac
najlepiej co drugi dzień , żeby nie przegiąć -- i oczywiście mowa tu o tylko i wyłącznie pływaniu beż żadnych innych ćwiczeń np. na siłowni
bo jeśli dochodzi do tego siłownia to maksimum pół godziny po reningu , tylko w dni treningowe
jakby co to pytaj
narqua
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
...
Napisał(a)
co do innych ćwiczeń to gram w kosza, ale o innej porze dnia. wszystko codziennie na pewno. jadłbym jabłka i banana, żeby mieć energię i ilebym tak mógł bez obawy o spalenie pływać? mogęoczywiście zrobić se przerwę, podczas której bym się poopalał i zjadł jakiegoś owocka i dużo wody. czyli w takim systemie ile z przerwami (1,2 lub3) a ile bez przerw pływania? tak na oko oczywiście. :)
nic tak nie cieszy jak kolejny dołożony kilogram
...
Napisał(a)
jesli to tylko gra w kosza to nic nie przeszkodzi
jesli masz zamiar pływac codziennie to nie powinien to byc wysiłek dłuższy niż godzina dziennie - niech godzina zostanie
co do żarełka to nie jedz przed pływaniem i w czasie bo cie skurcz złapie , zamiast tego kupuj sobie takie soczki owocowe , bez kryptoreklamy ale coś w stylu kubusia - wiesz o co chodzi
zrób tak , tą godzne podziel sobie na 4 , 15 minutowe [ niby serie ] tzn. 15 minut ciagłego pływania , wychodzisz z wody , troche soczku , leżenia trochę , po 5 minutach znów do wody , i tak 4 razy powtarzaj żeby w sumie godzinka z tego była
myślę że tak będzie dobrze , niech twoją progresja bedzie czas odpoczynku pomiędzy takimi 'seriami' oraz intensywnoscią pływania
tzn. przez pierwszy tydzień rób pomiedzy tymi 15 minutowymi seriami 5 minut przerwy , z dnia na dzień staraj sie żeby te 15 minut pływania było stopniowo intensywniejsze -- w kolejnym tygodniu zmniejsz przerwy do 4 minut i zaczynając od małej intensywności na poczatku tygodnia , z dnia na dzień staraj się coraz intensywniej pływać , aż w koncu tygonia z najwiekszą intensywnością bedziesz pływał , i tak co tydzień skracaj czas odpoczynku i intensyfikuj co dzień pływanie , jak dojdziesz do miejsca w którym zabraknie już czasu do odjęcia i nie bedzie już przerwy pomiędzy 15 minutówkami to od tego momentu - zaczynając od najmniejszej intensywnosc - staraj sie pływac bez przerwy 60 minut , i z dnia na dzień staraj się intensyfikować ten 60 minutowy wysiłek
mysle że ten sposób bedzie dobry
jakby co to pytaj
narqua
jesli masz zamiar pływac codziennie to nie powinien to byc wysiłek dłuższy niż godzina dziennie - niech godzina zostanie
co do żarełka to nie jedz przed pływaniem i w czasie bo cie skurcz złapie , zamiast tego kupuj sobie takie soczki owocowe , bez kryptoreklamy ale coś w stylu kubusia - wiesz o co chodzi
zrób tak , tą godzne podziel sobie na 4 , 15 minutowe [ niby serie ] tzn. 15 minut ciagłego pływania , wychodzisz z wody , troche soczku , leżenia trochę , po 5 minutach znów do wody , i tak 4 razy powtarzaj żeby w sumie godzinka z tego była
myślę że tak będzie dobrze , niech twoją progresja bedzie czas odpoczynku pomiędzy takimi 'seriami' oraz intensywnoscią pływania
tzn. przez pierwszy tydzień rób pomiedzy tymi 15 minutowymi seriami 5 minut przerwy , z dnia na dzień staraj sie żeby te 15 minut pływania było stopniowo intensywniejsze -- w kolejnym tygodniu zmniejsz przerwy do 4 minut i zaczynając od małej intensywności na poczatku tygodnia , z dnia na dzień staraj się coraz intensywniej pływać , aż w koncu tygonia z najwiekszą intensywnością bedziesz pływał , i tak co tydzień skracaj czas odpoczynku i intensyfikuj co dzień pływanie , jak dojdziesz do miejsca w którym zabraknie już czasu do odjęcia i nie bedzie już przerwy pomiędzy 15 minutówkami to od tego momentu - zaczynając od najmniejszej intensywnosc - staraj sie pływac bez przerwy 60 minut , i z dnia na dzień staraj się intensyfikować ten 60 minutowy wysiłek
mysle że ten sposób bedzie dobry
jakby co to pytaj
narqua
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
...
Napisał(a)
kziel - a co wogole chcesz osiagnac w dziedzinie plywania ? Bo jak ma to byc rekreacja i martwisz sie o nadmierny katabolizm to nie masz problemu:
- watpie zebyc dal rade plywac przez dluzej niz godzine z tetnem odpowiednim do aerobow
- watpie zebyc plywal non stop az do wyczerpania zapasow glikogenu w miesniach i wyjalowienia organizmu
- watpie zebyc dal rade plywac przez dluzej niz godzine z tetnem odpowiednim do aerobow
- watpie zebyc plywal non stop az do wyczerpania zapasow glikogenu w miesniach i wyjalowienia organizmu
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
pływanie rekreacyjne, ale z dużą intensywnością. chcę poprostu dobrze pływać. no w lato to pływam a w jesień-wiosna chodze na siłownię. w zimę to na basen chodzę.
nic tak nie cieszy jak kolejny dołożony kilogram
...
Napisał(a)
Zapraszam w takim razie do sportow ogolnorozwojowych, osobiscie moge zasugerowac Ci lykniecie wiedzy teoretycznej odnosnie plywania, reszta (dieta, suplementacja) podobnie jak przy treningach silowych.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
Mawashi ma racje!!!To po pierwsze.Po drugi co to znaczy..."pływanie rekreacyjne, ale z dużą intensywnością..."?Mnie sie wydaje że jeżeli rekreacyjne to nie intensywne a jeśli już intensywne to pływaj krótkie odcinki bardzo szybko z małą przerwą(to napewno będzie intensywne).Ale tobie chyba nie o to chodziło bo chciałeś pływać jak najdłużej bez spalania białka...tylko po co? Bo ja naprawde tego do konca nie pojmuje?Aha noi zapraszam oczywiście do szukania wiedzy...
Pozdrawiam i życzę miłych i owocnych treningów.
Pozdrawiam i życzę miłych i owocnych treningów.
Polecane artykuły