Szyja i dieta.

Mam kilka pytan.Po pirwsze na temat rpzcoagania miesni dwuglowy szyji,czy nalezy go rozciagac sklonami do przoedu czy tylko w bok.Pytam bo kiedys moj koles od wf w liceum pokrecil mi w glowie na ten temat.a jak ranbo wstaje to strzelaja mi kregi ze slychac w calym domuSam cwicze 3 razy w tyg po wszystkie partie miesniowe ok 40. min.W dodatku 2 razy plywam i jezdze kiedy moge na rowerze,siatka tenis.Mam boczne skrzywienie kregoslupa i zamiast siedziec na silowni wole uprawiac konkretny sport,macie dla mnie jakies wskazowki? Jak jest z zarciem lepiej jesuc czesto i po malych porcjach czy kilka razy dziennie wieksze i co jesc?dzieki z gory na odp.-

znalazlem odp. co do cwiczen dla poczatkujacaych,to pytanie wiec odpada

lepiej jesc czesto a mniej (5-6 posilkow dziennie), ale najnowsze badania naukowe mowią że wprost idealnie jest poczytać forum sfd.pl przed zadawaniem jakichkolwiek pytań

dzieki ale tego pytania co do szyji nigdzie nie znalazlem odp a siedze juz godzinke na sfd

wiesz co z tą szyją to jest bardzo bardzo mały szczegól ktory w treningu ani Ci nie pomoże ani nie zaszkodzi.... U mnie na boxie rozgrzewka szyji wyglądala tak ze napierw krązenie lewo-prawo, nastepnie sklpny w przyd-tyl potem sklony na boki a na koniec podnosisz glowe z doły i szybko potrząsasz na boki ... kazde z wyzej wymienionych cwiczen wykonuj po 10-15 razy i szyja napewno będzie dobrze rozgrzana...

PS: mozesz jeszcze dodać tak zwane oporowanie... polega to na tym że jedną reka probujesz przechylic glowe w 2 strone... (np. przy przechylaniu głowy do przodu reka pchasz ją do tyłu) mam nadzieje ze zrozumiales