Schudnąć bez jojo

Witam
to mój pierwszy post - nie wiem czy to dobre miejsce na niego.
mam 30 lat , 178 cm i 125 kg wagi.
Chyba nie zostanę juz żadnym supermenem ale chce po prostu SCHUDNĄC i cholera nie moge.
Kiedyś ważyłem 110 kg zawziąłem się ...prawie przestałem jeść i schudłem do 90 kg. A potem na jakiś czas zapomniałem się i jest 125kg.
Sam juz nie wiem od czego zacząc ..bo ile mozna się głodzic..

Sam juz nie wiem od czego zacząć. Najgorsze jest to że pracę mam siedząca i to długie godziny bo to prywatna firma.

Może ktos cos mi podpowie od czego zacząć...

Pozdrawiam

https://www.sfd.pl/temat127853/
poczytaj

glodzenie sie to niezbyt dobry pomysl... efekty moze i sa ale organizm dostaje tak po tylku ze szok...
Sa 2 glowne zasay zrzucania wagi:
1. Aeroby - bieganie, rower, szybkie marsze - wszystko co utrzymuje odpowiednie tetno (powinno ono wynosic, o ile pamietam, 60 albo 70%*220-wiek)
na poczatek mozesz zaczac od krotkich, okolo 20minutowych marszy, tylko pamietajac o utrzymaniu tetna. Stopniowo zwiekszaj, az dojdziesz do okolo 40minut 3,4razy w tygodniu. Zreszta o aerobach poczytaj w treningu wiecj

2 sprawa i duzo wazniejsza to dieta - bez niej ani rusz. Normalnie na redukcje najlepsza jest dieta tluszczowa, tylko nie wiem czy nadaje sie przy takiej nadwadze (sorry, ale taka jest prawda...). Chociaz na zdrowy rozum nie widze przeciwwskazan. Poczytaj o niej troche w tym dziale, policz zapotrzebowanie, odejmij z 500-1000 KCal i uloz diete Dodatkowo mozesz wspomoc sie jakimis suplementami, ale to juz dzial suplementy o idzywki. Polecam podwieszony artykul o johimibinie oraz pare innych