faftaq
Na moje oko to Twoja powyzsza wypowiedz definiuje wlasnym przykladem "internetowe przepychanki z targówka rodem". Watpie wiec by Cie to zjawisko nie ineteresowalo skoro tak fachowo je tutaj uskuteczniasz.
Wiedzą sie nie chwalę, a po prostu zabieram glos w tematch przeze mnie wybranych, a wyboru dokonuje wg wlasnego uznania, wiec wybacz ze nie podjąlem tematu i nie zaczalem rzucac linkami do badan naukowych korespondujacych z przedstawiona przez Ciebie teza, ale mam w zwyczaju ustosunkowywac sie do teorii ktore moj rozmowca merytorycznie wczesniej uzasadni. W ten sposob oszczedzam czas i energie. W tym temacie wypowedzialem sie w taki a nie inny sposob, poniewaz przeszkadzaja mi archeologiczne wypady forumowiczow - w tym wypadku - Twoj. Dziwie sie ze chcesz by Ci takie rzeczy tłumaczyc...
Faktycznie zauwazylem tez, ze Twoj komentarz wiele wartosciowego nie zawiera (jako zrodlo podajesz jakis reportaz w TV)- stad tez zyczliwie zwrocilem Ci uwagę. Nie odpowiadam natomiast juz za to, ze Ty moją wypowiedz potraktowales nadto osobiscie - sorry, ale to tylko i wylacznie Twoj problem - wiec nie probuj sobie z nim radzic cudzym kosztem.
Co do wiarygodnosci i zrodel wiedzy - to Twoim obowiazkiem jest je przedsawtiac - a nie moim ich szukać. Jesli Ci to nie odpowiada - poszukaj sobie innego forum. Bo na tym specjalnie dlugo nie zabawisz.
Bye
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2009-02-28 12:34:46
Wiedzą sie nie chwalę, a po prostu zabieram glos w tematch przeze mnie wybranych, a wyboru dokonuje wg wlasnego uznania, wiec wybacz ze nie podjąlem tematu i nie zaczalem rzucac linkami do badan naukowych korespondujacych z przedstawiona przez Ciebie teza, ale mam w zwyczaju ustosunkowywac sie do teorii ktore moj rozmowca merytorycznie wczesniej uzasadni. W ten sposob oszczedzam czas i energie. W tym temacie wypowedzialem sie w taki a nie inny sposob, poniewaz przeszkadzaja mi archeologiczne wypady forumowiczow - w tym wypadku - Twoj. Dziwie sie ze chcesz by Ci takie rzeczy tłumaczyc...
Faktycznie zauwazylem tez, ze Twoj komentarz wiele wartosciowego nie zawiera (jako zrodlo podajesz jakis reportaz w TV)- stad tez zyczliwie zwrocilem Ci uwagę. Nie odpowiadam natomiast juz za to, ze Ty moją wypowiedz potraktowales nadto osobiscie - sorry, ale to tylko i wylacznie Twoj problem - wiec nie probuj sobie z nim radzic cudzym kosztem.
Co do wiarygodnosci i zrodel wiedzy - to Twoim obowiazkiem jest je przedsawtiac - a nie moim ich szukać. Jesli Ci to nie odpowiada - poszukaj sobie innego forum. Bo na tym specjalnie dlugo nie zabawisz.
Bye
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2009-02-28 12:34:46
