Jeden dzień bez diety

Staram się trzymać diete niskoww, dużo mieska, pilnuję węgli,nie szaleję z owocami,ale pekam w niedzielę.Czy jak jeden raz w tygodniu odpuszczę i zaszaleję(jakieś słodycze, porządny obiad z ziemniaczkami, tłuszczykiem) jak drastycznie wpłynie to na efekty diety trzymanej przez pozostałe 6 dni? czy tłuszczyk potrafi sie odłozyc z powodu takiego odstępstwa??

dodaję,że biegam 3 razy w tygodniu, do tego zestaw cwiczeń w domu(pompki brzuszki przysiady cięzarki)

Serdecznie dzieki za odpowiedz

Mozesz robic niedzielne ladowania ale tylko 2g bialka,do 60g tluszczu i okolo 5-8g gram wegli na kg wagi.Glikogen nieraz trzeba zwiekszyc w miesniach,a i psycha jest wazna

Ludzie czy Wy jestescie zawodowcami ?

Trening i dieta maja sprawiac przyjemnosc, bo inaczej to nie ma sensu.

raz w tygodniu mozesz

Dzięki.Z tym profesjonalizmem to jest tak, że owszem nie jest to strasznie uciążliwe trzymać diete, staram sie jesc wg diety Smocka, bo nie mam głowy do wylicznia wszystkich proporcji, jednak czasem przychodzi ból na trzadycyjne polskie zarcie, jakieś mamusine ciasteczko albo pyyszne lody.Być na diecie lubię i trening również.Ale to chyba normalne że raz na jkiś czas ma sie apetyt na coś innego(tłustego, słodkiego stąd me pytanie

Dzięki za odowiedź

ja miałem dokładnie tak samo jak ty, że przez 6 dni była dieta a w niedzile sobie odpuszczałem i miałem i tak jak dla mnie dobre efekty