Głupi to co najwyżej jesteś ty. Nie każde "kung fu" to naśladowanie zwierząt. Prawdę powiedziawszy style naśladowcze/imitatywne to prawdziwa rzadkość. Co prawda azjatyckie kino kopane, szczególnie to stare, ma to do siebie iż pełno tam węży, orłów i tygrysów to style czysto naśladowcze nie są wcale tak popularne jak się może wydawać. Nie jest to głupie, gdyż naśladuje się kształty dłoni, które służą do określonych celów, typu pazury tygrysa - ruchy chwytające, duszenia, zerwania, ataki podstawą dłoni (w krocze, twarz, korpus) itd. Jest to też pewna koncepcja walki w przypadku tygrysa: dzikość i nieustępliwość (krótko mówiąc dorwać, doj**ać, dobić) Kolejna sprawa jest taka, że najczęściej wcale nie jest skomplikowane i trudne, ale to już zależy od umiejętności poznawczych danego człowieka.
Proszę administrację o zlanie 3 postów w jeden. Przykro mi, nie mogę się przyzwyczaić do pisania na odnowionym forum.