Ostatnio jak wiadomo głośno jest o tytularnym sponsorze warszawskiej Legii oraz szczecińskiej Pogoni. Jak wiadomo koncern ITI objął mecenat finansowy nad klubem i zaczął wprowadzać swoje warunki. Jednym z pierwszych warunków który został szybko wprowadzony w życie było podwyższenie cen biletów. A jak wiadomo głównie z wpływów meczowych utrzymują się kluby. Ceny na Legii wzrosły bardzo , zlikwidowano ulgi dla młodzieży uczącej się dla której mecz mógł być jedna z form rozrywki. Ale po co zadbać o to by młodzi ludzie, którzy nie raz cały tydzień marzą o tym by zobaczyć swoich piłkarzy w akcji, niech lepiej wg polityki i ustalonej ceny biletów młodzi ludzie udadzą się zamiast na mecz piłki nożnej gdzie indziej np. na siatkówkę . Z tej prostej przyczyny, że nie każdego w tym kraju stać na to by płacić 30 zł za obejrzenie meczu piłkarskiego. Dla niektórych 30 zł jest to spora część budżetu. A osoby odpowiadające za ten stan rzeczy nic z tym nie zrobią ponieważ będą uważać, że kasa im leci do kieszeni a że na stadion przychodzi mniej osób to nic w prasie się podpłaci i poprosi by napisała ze było np. 8 tys. ludzi. Kolejnym absurdem jest to iż ludzie chcą oglądać piłkę ale ich po prostu na to nie stać. Zmienia się ceny biletów a kto wie czy nie długo nie zmieni się np. herbu drużyny na taka jaka sponsor sobie zażyczy , wprowadzi się nazwę tytularnego sponsora w nazwę klubu. Panowie prezesi ITI myślą tylko o tym jak by tu zbić kasę wprowadzić na meczach klimat piknikowy czyli zaprosić na stadion ludzi których będzie stać na przychodzenie na oglądanie widowiska piłkarskiego . Czy decydenci z ITI tego chcą. Kolejna dziwna sytuacja i absurdem jest chęć zlikwidowania pisma Nasza Legia , która jak wiadomo bardzo długo się ukazuje i przedstawia stan rzeczy taki jaki on jest faktycznie a nie taki jaki by chciał widzieć pan Walter oraz inne osoby z tytularnego sponsora.
A jak wiadomo jak ktoś nie chce się poddać dobrowolnie to być może ze ludzie z tego koncernu dopuszcza się jakiś dantejskich metod by zlikwidować pismo , które informuje o tym co się dzieje w klubie i nie jest po stronie pana prezesa ITI.
Jednak widać ze pojecie którym jeszcze nie tak dawno się kierowano "piłka nożna dla kibiców " zupełnie zaczyna tracić sens przez takich pseudosponsorów którzy o sporcie nie maja zielonego pojęcia . Należy tylko mieć nadzieje ze pan Walter przejrzy na oczy i obniży ceny biletów.