Opiszę tera po krótce mój dzień:
Rano na czczo o 6:20 łykam 2 kapsułki HMB (razem 1000 mg) + 2 kaps. L-Karnityny (1000 mg) + 1 kaps Thermo Fat Burner
Śniadanie jem o 6:45 100 g płatków owsianych + 300 ml mleka 0% + 1 brzoskwinia. Po śniadaniu łykam 2 tabl CLA
Potem zasówam do pracy (praca siedząca)
O godz. 11 jem II śniadanie: 4 kromki chleba WASA z polędwica drobiową i żółtym serem (odtłuszczonym 17%) + serek wiejski 130 g -3% tłuszczu + 1 pomidor i popijam zielona herbatą
O godzinie 15:30 jem albo pierś z kurczaka smażona w rękawie albo tuńczyka + dwie kromki pieczywa WASA. A zapomniałem przed posiłkiem łykam 1000 mg L-Karnityny. Z kolei po posiłku 2 Tabletki CLA. O godzinie 16:00 łykam 1 tabletke Thermo Fat Burner. A o 16:30 1 tabl HMB
Na siłownię chodzę 5 razy w tygodniu od poniedziałku do piątku zawsze w okolicach godz. 17. Najpierw chodzę na bieżni 15 min z prędkością 6,5 km/h potem trochę przyśpieszam i kolejne 15 min ide 7 km/h, ostatnie 10 minut ide 7,5 km/h potem stopniowo zwalniam. Łącznie na bieżni ustawionej pod kątem 10 stopni spaceruje 42-43 minuty. Jak skończę to przesiadam sie na rowerek i jadę na nim 35 min na średnim obciążeniu. Po rowerku idę robić brzuszki 8 serii każda do ostatniego powtórzenia. I to w zasadzie jest koniec mojego treningu który codziennie wygląda tak samo.
Po treningu ok 19:00 łykam 1 tabletkę HMB jem jakiegos owoca albo pije szklankę soku bez dodatku cukru. Przed 20 biorę 2 tabl L-Karnityny i pije odżywkę białkową. Po wypiciu odżywki łykam 1 tabl CLA. Kładę się spać między 23:00 a 23:30. Bezpośrednio przed snem łykam 2 tabl HMB.
Jak myślicie czy tak wyglądająca dieta , trening i suplementacja jest poprawna?. Przez miesiąc schudłem 4 kg. i szczerze mówiąc jestem trochę zawiedziony bo liczyłem że waga spadnie o przynajmniej 6 kg